Potwierdzony news. Jak dla mnie dobry wybór.
"Jestem bardzo podekscytowany. Wiem, że będzie osiem odcinków, a praca na planie potrwa mniej
więcej cztery, pięć miesięcy. Niewiele wiem na temat fabuły, ale wiem, że sceny będziemy kręcić w
okolicach Los Angeles - powiedział w rozmowie z "Sunday World" Colin Farrell."
Pasuje mi ten aktor stylem do środowiska LA, miejmy nadzieje że ten sezon będzie równie wyśmienity co pierwszy.
no... ciekawe... ewidentnie twórcy lubują się w aktorach uznawanych w środowisku za drewna, a potem okazuje się, że to geniusze i nieoszlifowane diamenty :D może w przypadku Colina też tak będzie :D
choć nie wyobrażam sobie, żeby ktokolwiek mógł przebić duet McConaughey - Harrelson
miałam na myśli Mcconaugheya i owszem... nadal podtrzymuję to, co napisałam... Jeszcze rok temu nikt by nie nazwał go poważnym aktorem
A ja myśle, że on nigdy nie był słabym aktorem po prostu nie miał wymagających ról i taka jest prawda, ale może o tym nie pomyślałaś role w Detektywie, Dallas buyers club, czy choćby epizodyczna w Wilku z Walstreet, dodam jeszcze role w "Mud" i wcześniejszym "Killer Joe", te role potwierdzają, ze Mathew miał w sobie od zawsze olbrzymi potencjał po prostu brakowało mu odpowiednich ról by sie wykazać. Trzeba tez umieć rozpoznać dobre aktorstwo. Co do Colina to chyba jeszcze mnie nie powalił żadną swoją rolą.
Zadziwiające, że wszyscy go kojarzą z rolami amanta, a on w ostatnich 5 latach zagrał bodajże w jeden komedii romantycznej i to nie takiej najgorszej. W ciągu 5 lat miał wiele dobry ról: Męski sport, Uciekinier, Prawnik z Lincolna, nawet w Magic Mike miał ciekawą postać. Jak to puszczanie w kółko tych samych filmów przez nasze stacje telewizyjne potrafi zepsuć obraz aktora.
niestety tv nas nie rozpieszcza i odgrzewa już raz odgrzewane kotlety po raz kolejny . M.M .nie da się ukryć ,że zyskał po zmianie wyglądu i jak wino im starszy tym ciekawsze role i pełniejsze aktorstwo .
Podbijam temat
"Taylor Kitsch potwierdza, że będzie w "Detektywie". Taylor Kitsch potwierdził w rozmowie z AdWeekiem, że będzie grał razem z Colinem Farrellem i Vince'em Vaughnem w 2. sezonie "Detektywa"."
Taki oto news wpadł mi w ręce, co sądzicie? Będzie klapa, czy może Taylor Kitsch (raczej żółtodziub, słaba filmografia) oraz Vince Vaughn (kojarzę go tylko z ról głupków) pokażą się z zupełnie innej strony i olśnią widzów niczym Matthew, który jak ktoś tu słusznie zauważył - przeciętnemu polskiemu widzowi TV kojarzył się tylko z komediami romantycznymi? No bo Colin nawet ujdzie...
Do tego dochodzą już oficjalnie Rachel McAdams i Kelly Reilly http://insidetv.ew.com/2014/11/24/true-detective-cast/