PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=595358}

Homeland

7,9 65 588
ocen
7,9 10 1 65588
7,0 12
ocen krytyków
Homeland
powrót do forum serialu Homeland

Moje przypuszczenia co też będzie się działo w tym czwartym sezonie:-Carrie wyjedzie do Stambułu z resztą zespołu i może córką(pan dyrektor pozwolił jej wybrać kogo chce do pomocy). -Pewnie weźmie ze sobą Quinna i z czasem będą parą(kompletnie mnie to nie obchodzi). -Javadi będzie pewnie z nią pogrywał(w jego interesie naprawdę jest utrzymanie Nicka przy życiu, ale w sumie lepiej by tak nie było). -Pan dyrektor pewnie będzie się czepiał o byle co(taka już rola takich dupków jak on). -Ciekaw jestem czy Saul się pojawi, ja przez trzy sezony średnio go lubiłem ale po ostatnim odcinku jest jedyną postacią która lubię. Wnerwiała mnie ta jego przyzwoitość ale po zachowaniu w finale mu wszystko wybaczyłem. -Carrie będzie dobrą szefową ale okropną kobietą(nie daruje jej że ważyła się choćby rozważać oddanie dziecka a jak to zrobi to tym bardziej). W ogóle się nie cieszę na czwarty sezon bo to chyba podróbka ,,24,, będzie.

ocenił(a) serial na 8
WOLVERINE55

A ja powiem tak, jeśli faktycznie ma być 4 sezon to myślę a nawet jestem przekonany, że Brody wcale nie zginął. Jak by nie było to on jest głównym filarem i wokół niego jest zrobiony serial więc dalsze losy bez jego udziału dla mnie były by bez sensu i wałkowaniem już na siłę. A to że widzieliśmy jak Brody "odchodzi na drugi świat" na tej szubienicy tak na prawdę nie jest jednoznaczne. Nie widzimy co dzieje się dalej, czy zgon jest faktycznie stwierdzony. Pisał ktoś w innym wątku, że są metody jak przeżyć powieszenie, Brody był marine sam mógł też wiedzieć jak to zrobić. Zobaczyliśmy to co mieliśmy zobaczyć a jak wiemy seriale bywają zaskakujące, także ja jestem dobrej myśli. A jeśli się mylę to trudno i tak obejrzę 4 sezon bo jak już zacząłem to go skończę.

jaca_cool

Zginął. Gansa potwierdza:
Stacja Showtime jakiś czas temu zamówiła czwarty sezon "Homeland", ale gdyby ktoś o tym nie wiedział, mógłby dojść do wniosku, że ostatni odcinek trzeciego sezonu jest jednocześnie końcem całego serialu. - Rozumiem takie myślenie. Oglądając ten odcinek czuć, jakby to był finał serialu. Kiedy widzisz tą narysowaną gwiazdkę, zaczynasz zdawać sobie sprawę, że ta najważniejsza relacja w serialu została zakończona. Czwarty sezon będzie solidnym restartem całego serialu oraz próbą odkrycia go na nowo - tłumaczy Alex Gansa.

Prowadzący produkcję "Homeland" od razu dodaje, że nie wie, o czym będzie czwarta seria. - Nie myśleliśmy jeszcze o tym. W naszych głowach pojawił się jedynie pomysł, by pokazać Carrie w takiej pracy, do której została szkolona - do bycia szefem oddziału CIA w stolicy obcego państwa. To interesujące miejsce do rozpoczęcia dyskusji. Wybraliśmy Stambuł, bo słyszałem, że to piękne miejsce do kręcenia serialu, a Turcja graniczy z Iranem. Dlatego też będzie nam prościej wprowadzić do fabuły Javadiego. Nic jednak nie jest jeszcze postanowione. Javadi może wrócić z ważną rolą w czwartej serii, ale jednocześnie możemy z tego zupełnie zrezygnować, a Carrie otrzyma nowe, zupełnie inne zadania.

Wracając do rozmowy o trzecim sezonie, Alex Gansa twierdzi, że od początku prac nad scenariuszami wiedzieli, w jaki sposób ta seria się zakończy. - Cały sezon napisany został wokół tego najważniejszego wydarzenia, które będzie mieć miejsce w finale. Nie byliśmy aż tak precyzyjni i nie wiedzieliśmy, że Brody zostanie powieszony publicznie w Teheranie, ale wiedzieliśmy, że Brody nie przeżyje tej serii. Ten bohater to ogromna część naszego serialu. Tytuł finału nie był przypadkowy, bez wątpienia był on jedną z dwóch "gwiazd" "Homeland". Bolesne jest rozstawać się z takim bohaterem, ale też znakomitym aktorem, jakim jest Damian Lewis. Scenarzyści postawili sprawę jasno. Stwierdzili, że serial musi iść dalej, a niektóre wątki muszą zostać zakończone. Podeszliśmy do tego z respektem i wydaje mi się, że warto było doprowadzić historię Brody'ego do zasłużonego końca - powiedział Gansa i jednocześnie dodał: - Nam też jest smutno! Rezygnujemy z wybitnego aktora, ale serial musi iść dalej. Wiem, że taki ruch może zdenerwować naszych fanów, ale jest ich wielu. Jedni kochają go za to, że jest serialem szpiegowskim, inni za to, że pojawiają się wątki romantyczne. Nie jesteśmy w stanie zadowolić każdego. Według mnie był to dobry moment, by historia Brody'ego dobiegła końca.

Alex Gansa potwierdził, że nadal w stałej obsadzie serialu obecny będzie Mandy Patinkin, wcielający się w Saula. - Zapewniam w stu procentach, że Mandy będzie w stałej obsadzie w czwartej serii. Tym razem jednak w innej roli, na pewno nie przy biurku w Langley, ale CIA dla takich osób jak on ma mnóstwo pracy w prywatnym sektorze. Wciąż jest on wybitnym agentem wywiadowczym, a CIA będzie chciała to wykorzystać. Za to nie powrócą do serialu Dana i Jessica, co wydaje się jasne, biorąc pod uwagę jak zakończyliśmy ten sezon.

Premiera 4. sezonu "Homeland" zaplanowana jest na końcówkę września 2014 roku.

ocenił(a) serial na 8
Ayane

"Scenarzyści postawili sprawę jasno. Stwierdzili, że serial musi iść dalej, a niektóre wątki muszą zostać zakończone."

Nie czaje ich toku rozumowania... to było trzeba od początku tak napisać scenariusz, że serial jest o CIA, która rozwiązuje różne sprawy a jedną z nich jest sprawa Brodyego. Wątki były by na kilka odcinków albo jeden na sezon. A tak stworzyli serial bazujący wokół jednej postaci, ciągną to przez 3 sezony po czym ciach! a se go kurde zabijemy, a co! Idźmy przecież dalej.
Nie mówię, że 4 sezon od razu musi być kiepski ale będą się musieli na prawdę wysilić, żeby wyjść z tego z twarzą.

ocenił(a) serial na 8
jaca_cool

A ja sądzę że bez Brodyego czwarty sezon w ogóle nie ma racji bytu chyba że jakimś cudem twórcy zmartwychwstawią Brodyego ale raczej do tego nie dojdzie więc dalej ciągniecie tego serialu nie mam sensu jak ktoś tu wyżej napisał sami sobie podcięli skrzydła i ten czwarty sezon to chyba już tylko dla kasy ja to tak widzę.

ocenił(a) serial na 9
wlodi2506

nie cierpie Brodiego i wątku jego romansu z Carrie, anie spekulaji czy ją pi**rzy z miłości czy dla informaci i wice wersa , za to Peter Quinn i jego obiekcje do CIA i stosunek do Carrie mogą dużo zmienić w czwartej odsłonie HOMELAND.

ocenił(a) serial na 10
wlodi2506

A kto powiedział, że Brody nie żyje??? Moim zdaniem Javadi jakoś ocalił Brodiego. Bez Brodiego dalsze odcinki nie mają racji bytu.

użytkownik usunięty
jaca_cool

Zapomniałeś, że stacją jest Showtime? Ta sama stacja, która ciągnęła w nieskończoność Dextera. Ot, Homeland prawdopodobnie pójdzie tym torem i się stoczy.

ocenił(a) serial na 8

A widzisz nawet nie spojrzałem na to z tej strony, pewnie tak będzie. Nakręcą 4 bo jeszcze prawie każdy obejrzy bo będzie ciekaw co wymyślą, po 5 zaczną się zastanawiać czy dalej to ma sens ale walną jeszcze 6 na dobitkę tłumacząc się, że wprowadzili coś co nada nowego ducha temu serialowi, oczywiście tak nie będzie a po falach krytyki zakończą tą mękę :P (takie tam moje przemyślenia)

użytkownik usunięty
jaca_cool

Bardzo prawdopodobny scenariusz, szczególnie z tym 4 sezonem. Nawet twórca (chociaż nie wiem czy tak można nazwać kogoś, kto sprzedaje się za hajs dla stacji która lubi odgrzewać kotlety), nie ma pomysłu na następną serię, a dobrze wiemy, że w przypadku tego serialu nie wróży to nic dobrego. Bo o ile jakieś gangsterskie klimaty typu Zakazane imperium jeszcze można nie mieć pomysłu, o tyle siatka terrorystyczna, CIA to już musi być pomysł na coś ciekawego. A tu lipa.

O no właśnie dokładnie! Ciągnie to Showtime nie wiadomo po co i prawda to nie pierwszy serial. Dextera ciągnęli, jak któryś sezon mógł być spokojnie zakończeniem (nie pamiętam który) to zrobili następny i w istocie 2 ostatnie sezony to porażka a sama końcówka jest beznadziejna. Teraz też robią kolejny sezon serialu, który właściwie jak dla mnie się właśnie skończył. Nie ma jednej z dwóch najważniejszych postaci w serialu... I to jest jeszcze stacja od "Californication", które było super serialem do końca 4 sezonu a potem dno (może troszkę podciągnęli w sezonie szóstym, przynajmniej niektóre odcinki), ale ogólnie robią jeszcze kolejny. Oni są dobrze w ciągnięciu czegoś, co mogło się dobrze skończyć a potem na koniec odwalają takie zakończenia, że zal wszech czasów :P

ocenił(a) serial na 10

jak się stoczy skoro JUZ się stoczył w trzeciej serii, którą wręcz nie szło oglądać i która niczym nie zaskoczyła w finale, tak jak zaskakiwały ostatnie odcinki 1 i 2 sezonu mocnym twistem fabularnym...

ocenił(a) serial na 8
jaca_cool

"Nie czaje ich toku rozumowania... to było trzeba od początku tak napisać scenariusz, że serial jest o CIA, która rozwiązuje różne sprawy a jedną z nich jest sprawa Brodyego. Wątki były by na kilka odcinków albo jeden na sezon. A tak stworzyli serial bazujący wokół jednej postaci, ciągną to przez 3 sezony po czym ciach!"-I pewnie masz rację,bo właśnie twórcy podobnie myśleli jak ty a to dlatego,ze Brody faktycznie maił juz zginąć w pierwszym sezonie w bunkrze ale widzowie tak polubili tą postać,że został reaktywowany:P

ocenił(a) serial na 8
jaca_cool

Dokładnie. To nie "Gra o Tron", gdzie widz jest w pewien niestety dość brutalny sposób przyzwyczajony do żegnania się z kolejnymi, wydawać by się mogło kluczowymi postaciami. Żal, że z naprawdę przyzwoitego i dość wciągającego serialu robi się na siłę maszynkę do robienia pieniędzy.
Homeland, za sprawą swoich scenarzystów, producentów i wszystkich osób odpowiedzialnych za podjęcie decyzji o tworzeniu nowego sezonu, zaprzepaścił szansę na pozostawienie dobrego wrażenia w pamięci widza (choć nie będę miał problemów z odszczekaniem tych słów w razie przebłysku geniuszu w S04, w co jednak mocno powątpiewam i daję bardzo nikłe szanse). Tylko "Kompania Braci" nie zawiodła na tej płaszczyźnie i chyba chora chęć zysku będzie powodem, dla którego ten serial, w którym Lewis miał honor zagrać, na długo pozostanie niedoścignionym wzorem.

Ostry182

Tak? Czyli mogę to zrozumieć, że polecasz "Kompanię braci"? Bo ja właśnie mam zamiar to obejrzeć :) A co do "Gry o tron" to, osobiście nie czytałam książek i ciężko mi spekulować, co tam dalej będzie, ale patrząc tylko na to, co się tam do tej pory działo, to niedługo nie będzie tam kogo oglądać bo wszystkich w tym serialu pozabijają :P

kati91

ja np. nie polecam kompanii braci, polecam Damiana Lewisa w kompanii braci :D

ocenił(a) serial na 10
Ayane

"Rezygnujemy z wybitnego aktora, ale serial musi iść dalej. Wiem, że taki ruch może zdenerwować naszych fanów, ale jest ich wielu. Jedni kochają go za to, że jest serialem szpiegowskim, inni za to, że pojawiają się wątki romantyczne. Nie jesteśmy w stanie zadowolić każdego. Według mnie był to dobry moment, by historia Brody'ego dobiegła końca."

Dyplomatyczne pieprzenie, wiadomo, że powód był inny, dla którego musieli się rozstać z aktorem. W tym serialu nie pojawiają się wątki romantyczne, tylko stanowią jego oś dla słabych mechanizmów szpiegowskich i steku bzdur w rodzaju "Carrie jedzie do Iranu dopilnować misji Brody'ego". Zastanawiam się, dlaczego nie uśmeircili również Carrie. Trzeba przecież iść dalej!
To tylko potwierdza, że jednak ci wszyscy scenarzyści i producenci są po prostu nastawieni na kasę i robienie szmiry.

ocenił(a) serial na 8
slonica_smalec

No wiesz Claire ma 250tys za odcinek, on nie wiele mniej/tyle samo.

ocenił(a) serial na 7
slonica_smalec

No brawo, co ty nie powiesz? Tylko nastawieni na kasę? Tak, właśnie tacy są scenarzyści, a przede wszystkim producenci. Coś w tym złego? Nie przyczyniaj się do wzrostu ich bogactwa! Chociaż pewnie i tak nie robisz żadnej różnicy, bo kolejne odcinki albo pochłaniasz z torrentów albo "oglądasz online"...

ocenił(a) serial na 10
AdrianK14

"Jednak" ponieważ istnieją znane mi przykłady odstąpienia od tej reguły - 6 feet under, Breaking bad. Scenarzyści i producenci wykonywali kawał dobrej roboty i to się sprzedawało. Jedno nie wyklucza drugiego, natomiast szmira już wyklucza kawał dobrej roboty. Ale jak wiadomo, tego typu decyzje mają zawsze dwa końce i wcześniej czy później utracą sporą część widowni z racji tego, co zrobili.

Co do torrentów, nie widzę niestety innej legalnej alternatywy.

ocenił(a) serial na 8
slonica_smalec

No jest Itunes jak ktoś przypala dolarami cygara;-).

ocenił(a) serial na 10
Ayane

W ostatnim odcinku pokazują śmierć Brodego i czego oczekujecie, że producent powie - on nie zginął będzie w 4 sezonie? Nio przecież to jest spalenie od razu tego co szykują scenarzyści. Moim zdaniem brody nie zginął i pojawi się w 4 sezonie a producenci mówią to co muszą mówić i tyle. Bez Brodego nie ma tego serialu

artagasamazis

Byłoby cudnie... mam wrażenie, że Damian Lewis jest otwarty na współpracę, tylko Alex Gansa bez przerwy mówi o potrzebie eliminacji Brodego. W trzecim sezonie rozgnietli go, dosłownie jak "Karalucha". Jest mi strasznie przykro, zniszczyli moją ulubioną postać i nie mam zamiaru oglądać kolejnych sezonów, robionych na siłę, dla kasy. Zniszczyli i rozmienią na drobne coś wyjątkowego. Najgorsze jest to, że jeszcze nie wiedzą o czym będzie kolejny sezon, ale WIEDZĄ o potrzebie rezygnacji z postaci. Nie badają opinii widzów? w takim razie dla kogo ta kontynuacja, na pewno nie dla mnie! A jeśli jak mówią chcą robić wielkie show, to niech Brody przeżyje, w jakikolwiek sposób... :)

ocenił(a) serial na 10
m_mb25

I tak obejrzysz...

EveningTwilight

Nieee, na serio mnie wkurzyli...

ocenił(a) serial na 10
artagasamazis

Jestem pewna w 1000%, że Brody przeżył.

ocenił(a) serial na 5
Ayane

Na początku 3 sezonu wkurzyłam się na serial i miałam dość wspaniałej-i-boskiej-aktorki-jaką-jest-Claire-Danes ewentualnie samej Carrie. Wszystko jedno. Dlatego też doczepię się jednego zdania Alexa.

"W naszych głowach pojawił się jedynie pomysł, by pokazać Carrie w takiej pracy, do której została szkolona - do bycia szefem oddziału CIA w stolicy obcego państwa."
ŻE CO?! Tylko skończony debil i półgłówek zrobiłby Carrie szefem oddziału. Ba! Z jej problemami psychicznymi i tym co odwaliła do tej pory powinna być wywalona na zbity pysk, ewentualnie wykorzystywana tylko jako analityk, a nie do pracy w terenie.

Chciałam wrócić do serialu, ale jak mam znowu oglądać rozchwianą emocjonalnie (szczególnie teraz po śmierci Brody'ego) Carrie w wersji Claire to wolę celibat serialowy. Ta bohaterka jest k.o.s.z.m.a.r.n.a.

ocenił(a) serial na 8
Badly

No pan dyrektor inteligencją i taktem nie grzeszy. Może w geście solidarności paru doświadczonych agentów też złożyło wymówienia?. Ale w jedenastym odcinku też wyglądał jakby chciał ją wylać.

Badly

Szczególnie że jej główną odpowiedzią na rozkazy jest NIE. I rozłączanie się zostawiając ludzi w stanie: co się kuźwa dzieje?

Po tym, jak trzeba było ją POSTRZELIĆ żeby ratować skomplikowaną, międzynarodową, mega operację CIA, bo jej emocje uderzyły do głowy, jak można mówić o jej "wyszkoleniu do bycia szefem oddziału"?
Carrie ma tendencję do mimowolnego rozwalania, wręcz niszczenia życia własnego i innych, do tego jest chora psychicznie i z rozpraszającym uwagę niemowlęciem u cycka - jak można powierzyć takiej osobie odpowiedzialność za życie i bezpieczeństwo podwładnych agentów? I to na tak ważnej placówce?

ocenił(a) serial na 10
emo_waitress

a może warto byłoby zauważyć że to właśnie ta rozchwiana psychicznie i emocjonalnie Carrie zawsze ma rację?

Czesiaruda

Tylko że do tej pory była po prostu agentką - bycie szefem to już trochę inna para kaloszy :)

ocenił(a) serial na 10
emo_waitress

ma intuicję i zmysł,który pozwala jej przewidzieć niezamierzone ruchy przeciwnika to bardzo dużo i przede wszystkim nie poświęciłaby swoich ludzi dla celu to też ważne bo jak widać dla wielu ''nie liczy się człowiek tylko zadanie''

Czesiaruda

Carrie nie ma oporów przed niszczeniem innych ludzi, świadomym, czy nieświadomym. I to akurat dla niej zadanie jest ważniejsze niż człowiek, bo bez wahania poświęca rodzinę Brody'go, czy rodzinę tej Iranki dla Sprawy.
Oczywiście dla niej też bywa, że człowiek jest ważniejszy niż zadanie. Jeżeli tym człowiekiem jest rudy. Dla niego jest gotowa na największy fak ap jaki tylko można wymyślić, byle niuńciusiowi było dobrze.

ocenił(a) serial na 8
emo_waitress

To się nazywa miłość;-). A poza tym to teraz powinna mieć swoich ludzi gdzieś i tylko misja powinna ją obchodzić. Skoro chce oddać dziecko to czemu ma się swoimi współpracownikami przejmować?. A zwłaszcza botoksa;-).

ocenił(a) serial na 7
Badly

Podzielam opinię, tylko kompletny idiota mianowałby ją szefem czegokolwiek... Saul doskonale ją podsumował, mówiąc, że jest jednocześnie najmądrzejszą i najgłupszą osobą jaką zna.

użytkownik usunięty
jaca_cool

nie no strasznie naiwne by to bylo jakby brody przezyl

ocenił(a) serial na 10
jaca_cool

rzeczywiście byłoby to baaardzo naiwne, ale jeżeli zginął po co dalej to oglądać :/ ?

użytkownik usunięty
WOLVERINE55

może ekranizacja książki Ścieżki Carrie, tj prequel?

ocenił(a) serial na 8

Ok nie wiem czy Claire dała by radę niektóre sceny seksu zagrać;-). Bo w serialu to sceny są dość lajtowe poza może odcinkiem 1x6 (moja ulubiona to było żywiołowe;-)).

użytkownik usunięty
WOLVERINE55

zawsze zostają kaskaderzy :P

ocenił(a) serial na 8

No w jednej szczególnej akurat jej twarzy nie widać;-)(nie to nie do końca to co myślicie;-)).

ocenił(a) serial na 7
WOLVERINE55

Jak dla mnie sezon 4 jest bez sensu.Bez Brodiego ten serial jest nudny o czym nie raz moglismy sie przekonac w sezonie 3 .To tak jakby zabic Dexter i dalej krecic serial np o jego siostrze nie miało by to sensu tak i tu niema

ocenił(a) serial na 8
M_Nita

Chciałem napisać dokładnie ten sam przykład z Dexterem, że jego zabijają a dalsze sezony są o jego siostrze i Batiście, który prowadzi swoją knajpę hehe

ocenił(a) serial na 7
M_Nita

Tylko, że to nie jest serial o Brody'm tylko bardziej o Ameryce... Zrozum znaczenie tytułu.

ocenił(a) serial na 7
AdrianK14

Cała historia zaczeła sie od Brodego i kreciła sie w okuł jego osoby,wiec ten serial jest w dużej mieże o Brodym

WOLVERINE55

Dlaczego w interesie Javadiego jest utrzymanie rudego przy życiu?

ocenił(a) serial na 8
emo_waitress

By mieć doskonałe narzędzie nacisku na Carrie.

WOLVERINE55

Co Carrie może dla niego zrobić, skoro nie ma aż takiej władzy? Myślisz, że zdradziłaby swój kraj dla Nicka?

Poza tym Javadi mocą swoich środków złapał i zabił zabójcę nieoficjalnego szefa Iranu. Tym samym zapewnił sobie sukcesję. I co teraz, nagle okaże się, ze Brody żyje, Javadi wyjdzie na słabego głupca i jego pozycja zostanie zachwiana. A Ameryka co zrobi ze śmierdzącym jajem w postaci Brody'go, którego nie wiadomo jak traktować bo jest zarówno terrorystą jak i bohaterem (nieprawdziwe stwierdzenie, ale to my o tym wiemy^^), kongresmenem exmarine jak i zdrajcą? Co mają z nim zrobić, skoro jego istnienie dowodzi niekompetencji CIA, a potencjalny proces oczyszczający wywlecze brudy i zaszkodzi wszystkim?

Tak naprawdę myślę, że w interesie wszystkich oprócz Carrie leży śmierć rudego. Przede wszystkim najważniejsze osoby życzą sobie jego śmierci, więc nawet jakby ożył (ja się wtedy żegnam z Homeland), to i tak długo by to nie potrwało.

ocenił(a) serial na 8
emo_waitress

A ty myślisz że Javadi/Carrie dopuścili by do tego by debile(tak!) z CIA się dowiedziały?. Spokojnie na pewno nie. To że Nick nie żyje oficjalnie to bardzo pomocne. Ja nie uwierzę póki go nie spalą/powieszą jego głowę w jakimś publicznym miejscu.

WOLVERINE55

To się niestety w tej kwestii nie zgodzimy :)
Pozdrawiam!

ocenił(a) serial na 8
emo_waitress

No wiesz ja po drugim sezonie cały czas mówiłem że Carrie będzie w ciąży i proszę co się okazało I have right;-). Jak będzie tym razem zobaczmy za rok. Ja również pozdrawiam.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones