Dlaczego scenarzyści robią z widza idiotę? Dlaczego w trakcie jednej rozmowy telefonicznej głos Kurdej słyszymy jako głos Gośki a innym razem jest to opiekunka Wojtusia, Joanna?
Niech się zdecydują.
hahaha, jestem tego samego zdania, bo aż sama się zakręciłam w tym. niby że Gośka, a teraz opiekunka. WAT
Ale chyba rzeczywiście jest tak, że "tfurcy" tego wybitnego tasiemca myślą, że robią serial dla idiotów, którym mogą wszystko wcisnąć. I poniekąd mają trochę racji, bo oglądalność nadal jest kosmiczna :D Ludzie się irytują, ale oglądają nadal, więc właściwie ekipa nic nie traci. M jak miłość jest jak perpetum mobile, osiągnęło taką popularność, że od dawna nikt nie musi się starać, poziom serialu spadł na łeb, ale biznes się kręci.
Dokładnie. Człowiek ogląda choć 90% postaci i wątków irytuje xD I zapewne większość widzów to ludzie oglądający serial od początku,nowych widzów nie przybywa. Dla starych nie trzeba się starać bo i tak z przyzwyczajenia będą oglądać ;p
No jednak w grupie 16-49 czyli tej docelowej MjM jest ciągle 1 z regularną oglądalnością ponad 2 milionów. Pozostałe 4,5-5 milionów jest poza docelową. Ostatni odcinek przed wakacjami miał 5.85 miliona ogólnie, a w docelowej 1.93 miliona i było trzecie z racji mundialu.
Widziałam ostatnio wywiad z Koroniewską, która też zastanawiała się nad takim posunięciem reżyserów.
Widocznie tego czemu Kurdej raz jest Gosią a raz Asią nie wiedzą nawet najstarsi Górale ;p