Aldona i Ryś brudne pieniądze od Topora przeznaczają na leczenie sparaliżowanego Juniora.
Po akcji Kruszon przebywa na obserwacji w szpitalu psychiatrycznym. Nie może sobie darować śmierci Malwiny. Staje przed komisją lekarską, która wyklucza go z szeregów Policji (komisja była skorumpowana, a całe to badanie miało na celu
Z Policji usunięty zostaje także Generał, przełożony Specjalnej Grupy Pościgowej. Na jego miejsce przychodzi Pułkownik Wagner.
Krucho odwiedza w areszcie Granda, żeby ten mu powiedział kto nagrał całą sprawę z bankiem. Grand straszy go swoimi ziomalamii z Legii. Że go dopadną i że sie nie ukryje. Nie czuje żadnej skruchy po zabiciu siostry.
Kondeja, Ryś i Kruszon oblewają w knajpie narodziny córeczki Rysia - w tle leci mecz Polska-Coś tam. Ryś, po wyjściu Kondei z pubu, szczerze rozmawia z Kruszonem. Jest przekonany, że sprawa wymknęła się spod kontroli, a Policja została jedynie wykorzystana dla zakamuflowania gigantycznego rabunku. Mowi Kruszonowi, że pod bankem stał Maciej Kozłowski, i że może mieć coś wspulnego ze sprawą. Obaj wiedzą, że za wszystkim może stać wiceminister, ale nie mają na to dowodów.
Wszystko wskazywałoby na to, że za Grandem stoją bardzo wpływowi mocodawcy, którzy od dawna umożliwiali mu działalność i wykorzystali go do napadu stulecia.
Rozmowa w pubie kończy się dramatycznie. Kiedy Kruchy na chwile wraca do baru, Ryś zostaje przejechany przez samochód, chowając się przed deszczem w budce telefonicznej. Ginie na miejscu.