Po słabym drugim sezonie, serial wrócił na dobre tory :D Wiadomo, ze nie az tak zajebiste jak 1 sezon ale przy tym również dobrze się bawiłem ;)
Marna kopia Blackberry tylko w wersji policyjnej. Dokładnie ten sam schemat, identyczne postacie tylko bardziej drętwe żarty. Odgrzewanie drugi raz tego samego kotleta jest już niestrawne. Objeżdżałem ze trzy odcinki i sobie odpusciłem
Oglądając odczuwałem wyłącznie irytację i zażenowanie, żarty proste jak budowa cepa, wulgarne w opór, nieśmieszne. Wierzyć się nie chce, że ta seria wyszła spod ręki twórców świetnego "Brickleberry".
wytłumaczy mi ktoś, czemu niektóre piosenki w serialu są tłumaczone na polski, a niektóre nie, np: nie przetłumaczono piosenki Dusty'ego z końca 1 sezonu, a np jego piosenkę z początku 2 sezonu, już zdubbingowano, to samo piosenka Roby'ego i Delberta, też z 2 sezonu. Mam wrażenie, że coś się stało, biorąc pod uwagę, że...
więcejTak jak nie jestem fanem dubbingowania a czasem wręcz mnie on irytuje w polskim wydaniu , to muszę przyznać że polska wersja w moim odczuciu jest znacznie lepsza niż oryginalna szczególnie chciałbym wyróżnić tutaj Dedka i Hamerskiego (chyba najlepszy głos genialnie odgrywa Fitzgeralda), co do samego serialu zauważyłem...
więcejTak jak nie jestem fanem dubbingowania a czasem wręcz mnie on irytuje w polskim wydaniu , to muszę przyznać że polska wersja w moim odczuciu jest znacznie lepsza niż oryginalna szczególnie chciałbym wyróżnić tutaj Dedka i Hamerskiego (chyba najlepszy głos genialnie odgrywa Fitzgeralda)
Fakt, ja sobie soli do kąpieli nie żałowałem więc byłem targetem serialu i potrafiłem docenić wiele gagów. Jak choćby ten z "rekinem". :)
Albo pioseneczkę o kotach.
Serial miał nieco bardziej stonowany - a nawet inteligentniejszy niż poprzednie.
OsIoŁkOwI w ŻłObY dAnO...
Pierwsze 2 sezony jeszcze ujdą ale ten 4 to masakra chyba stwierdzili że 4x przekleństw zapewnia śmieszne odcinki naprawdę mocno się zawiodłem i po pierwszych dwóch odcinkach wyłączyłem mimo że bricklebarry bardzo mi się podobało
Bardzo słaby sezon widać że netflix mocno maczał palce żeby to wyglądało tak jak oni chcą nieśmieszne nudne za dużo polityki i jakieś takie miałkie
Ile ja bym dał żeby takie Brickleberry obejrzeć i mojego ukochanego Woody'ego
Scenariusz do tego serialu chyba pisał pietrek kogucik za słoik nutelli. Na początku było fajnie, było to jakoś w miarę wyważone ale jednak serial skręcił na złe tory jeśli chodzi o prezentowany nam humor. Lubię absurdalny humor z odrobiną sprośności ale co za dużo to niezdrowo i tutaj się to niestety sprawdza. Co...
Zalety.
Bardzo wysoki poziom fabuły
I sporo zaskoczeń
Fabularnych jak
Na serial stylu South parku.
Większość tego typu
Seriali nie ma fabuły.
Postacie i ich osobne wątki.
Przypadku postaci serialu
Najlepsza postać psa i
Normalnie psy służą do
Uzupełniania fabuły i pokazują
Brak fabuły.
Wady....
Niestety pomimo tych samych autorów produkcja jest słaba, momentami wręcz nudna (1 sezon do 5 odcinka), a po 1 odcinku 3 sezonu czuję, że będę się męczył i z tym sezonem. Jak dla mnie taki "typowy netflix"
W sumie może lubię humor po bandzie ale nie wiem czy to nie przesada.
Z jednej strony poprawność polityczna i wielkie halo bo słowo "Murzyn" jest złe.
Z drugiej strony coś takiego - idę o zakład że masowo oglądanego przez małolatów.
Chyba jednak dobrze ze wychowałem się na programach typu "Matplaneta" czy...