Mimo iż cały odcinek był stosunkowo ,,leniwy'', no to końcówka nadrobiła. Chyba za cały serial jak dotąd. I bardzo fajnie, że serial (jako raczej taki średniak) staje się coraz lepszy :)
Serial bynajmniej nie jest sredniakiem ,jest swietny ,tylko akcja powoli sie toczy ,co do koncowki odcinka masz racje ,swietne zakonczenie ,szukam utworu Sunny w wersji z serialu jesli ktos znalazl.
końcówka zabójcza;)
ale jak Ray pojechał do lovelasa i stali na przeciwko siebie tez dobre. I co z tego ,że to policjant skoro od razu widać ,który z nich jest silniejszy i ma przewagę
Rozmowa Raya z Bridget (poprzedni odcinek):
- Nie kochałeś kiedyś kogoś, kto nie był dla ciebie odpowiedni?
- Owszem, kochałem.
- Co się stało?
- Nie żyje.
I tyle w temacie, tatuś ostrzegał :D
Roy kochał laskę która sypiała z cala drożyną piłki nożnej . Marv był wierny Bridget Mam nadzieje ze wyślą córeczkę daleko bon ie chce do końca sezonu oglądać jej smęcenia i ze w końcu pozbędą się pielęgniarki- głupia naiwna baba -mam męża od którego nie chce odejść mimo ze on ja leje bo ma dziecko które ma 18 lat i czeka az pójdzie na studia ale z lubością wtrąca sie w życie Donovanow
A skąd koleżanka wie na ten temat, że jego dziewczyna Raya sypiała z całą drużyną piłki nożnej? Bo nie kojarzę tego.
z poprzedniego sezonu :) przesadziłam z drożyną piłkarska ale sypiała z kilkoma facetami w jednym czasie np z Sallym i chyba Mickem i tym aktorem którego zabił Sally