Jako, że do końca serialu zostały 3 odcinki, z czego najbliższy już jutro chciałem założyć temat o podobnym serialu i być może zachęcić Was do jego obejrzenia. Vikings dopiero raczkuje i ukazały się zaledwie 4 odcinki, ale widać w nim szereg podobieństw do Spartakusa, a sam serial wciąga widza.
Jak zapewne się domyślacie, serial Vikings opowiada o wikingach, a jego głównym bohaterem jest młody (choć ma żonę i 2 dzieci) Ragnar. Jest on rolnikiem, lecz na wiosnę zajmuje się dorywczo plądrowaniem i łupieniem wszystkiego, co się świeci. I tu pierwsze podobieństwo - Ragnar jest szlachetny. Nie jest skłonny do zabijania lub gwałcenia (no cóż, przy takiej żonie co mu się dziwić). Ponadto jest inteligentny i dobrze dowodzi swoją załogą, a dla swojego mnicha-niewolnika jest dosyć miły (nawet zaproponował trójkącik w łóżku). Jednakże zawsze jest jakieś ale - młody wiking ma ostro na pieńsku z asekuracyjnym i nieco paranoidalnym jarlem (wodzem), do którego należą wszystkie okręty i większość łupów z wypraw. Jak to przystało na młodego głównego ma on głowie wielki pomysł - pożeglujmy na zachód, tam są bogate krainy. Ale jarl na to nie. A on tak. No i mamy problem.
W serialu są ukazane sceny seksualne, choć w dużo mniejszej ilości niż w Spartakusie i są one subtelniejsze. Sceny walki są mniej widowiskowe i nie leją się hektolitry krwi, ale są one bardziej realistyczne i nie mniej wciągające. Oczywiście w Vikings zabraknie wielkich scen walki, ponieważ liczebność wikingów jest po prostu niewielka.
Ponadto pojawia się ciekawy bohater - brat Ragnara, który jest swoistym połączeniem Gannicusa i Kriksosa.
Jest też Floki - szkutnik (buduje statki), który albo postradał większość zmysłów albo cały czas jedzie na grzybkach halucynkach.
Tutaj link do serialu: http://www.filmweb.pl/serial/Vikings-2013-659055
Tym których zainteresowałem życzę miłych wrażeń.
Podoba mi się, ale uważam, że daaaaleeekooo mu do Spartacusa. Przede wszystkim:
- główny bohater miał masę kolegów w ludus: Kriksos, Varro, Doctore, Barca, Ashur, Pietros, itd. jest kogo lubić i nienawidzić. Ilu kolegów ma Ragnar, których można wymienić? Rollo, Floki, Erik, Leif, mnich.
- negatywny bohater jest płaski, nierealny i sztuczny, a jego żona to zwykła wariatka. W porównaniu z nimi Batiatus i Lukrecja to Himalaje postawione obok górki za moim domem. O Ilithii nawet nie będę wspominać.
- intrygi, rozbudowane postaci, zawiła fabuła - nooo, w Vikings jest to jak na razie dosyć słabo rozwinięte, a intrygi w wykonaniu negatywnego bohatera polegają na zabijaniu i złodziejstwie, nie ma w tym żadnej finezji
Ale fakt, ogląda się spoko, chociaż momentami serial jest niewiarygodnie głupi i nielogiczny (szczególnie 3 odcinek). Sceneria jest piękna, główny bohater i jego żona są fajni no i jest Vladimir Kulich, który swoją obecnością uszlachetni największe gufno :D
PS. Uprzedzam amatorów cycków i golizny w Spartacusie - tego nie ma w Vikings.
Ukazał się dopiero 4 odcinek, więc to logiczne, że nie rzucą nam nagle 20 ważnych bohaterów. Oni będą dodawani po kolei aby móc ich zapamiętać.
Co do intryg i głównego złego - a co ma jarl robić? Knuć jak zwiększyć hodowlę owiec dzięki wyprawom jego poddanych? Na to wpadł dopiero Kościół katolicki dużo później (krucjaty). A może jak zjednoczyć pod sobą cały kraj? Ah no tak, puki co pokazano tylko 1 grupę wikingów i to on jest jej wodzem.
Rozbudowanie postaci - jest dopiero 4 odcinek, wyluzuj trochę ;p
Co do nagości to fakt, nie ma takiej ilości jak w S, ale nie jest źle, coś w stylu "It's not your heart (that) I'm after tonight" jest :D
Po prostu musimy poczekać na większą liczbę odcinków i wtedy będzie można porządnie go ocenić w ww. kwestiach.
SPOILER SPOILER SPOILER SPOILER VIKINGS DO 4 ODCINKA
Ależ oczywiście możesz w ten sposób argumentować, że to jest dopiero 4 odcinek - i już pozbyliśmy się 2 kolegów Raganra, więc z imienia można teraz wymienić Floki, Rollo i Athelstana. Jarl stoi w miejscu, żonka jego też.
Proponuję teraz porównać te 4 odcinki do pierwszych 4 odcinków B&S od pojmania Spartakusa do jego walk w The Pit. I Batiatusa dającego popalić z Lukrecją :)
Proszę, nie bierz tego osobiście, fajnie, że to polecasz, bo mi się Vikings również podoba, ale naprawdę uważam, że jedyne co go łączy ze Spartacusem, to że oba seriale nie dotyczą czasów współczesnych i mają przystojnych, badassowych głównych bohaterów ;P
Ja bym powiedział, że badassowi główni bohaterowie i ładne ich żony/kochanki :D
Co do bohaterów to jest jeszcze żona i syn głównego bohatera, a z reszta załogi zapewne spotkamy się w kolejnych odcinkach. Może pojawi się więcej postaci z Anglii.