Też się zgadzam. Gdyby wyciąć sceny seksu i gadanie o seksie to praktycznie by nie było tam dialogów i akcji. Po za tym niektórych scen w ogóle nie rozumiem, jaki mają sens. Też jestem rozczarowany tym serialem. Ja raczej poczekam aż minie cała seria i sobie wtedy pozostałe odcinki obejrzę za jednym razem na HBO OD przy robieniu czegoś innego. Zdecydowanie 7,3 to za dużo.

lol, przecież QaF to zwyczajna telenowela...

Niestety, nie zdążyłem przeczytać tego coś napisał, bo filmweb mnie uprzedzil i to usunał. Mam nadzieję, że oprócz obelg i wyzwisk było tam coś merytorycznego :-)
W innym wątku - w którym pytałeś o to czy warto go oglądać - odpisałem ci grzecznie co sądzę o serialu.

Raczej nie straciłeś niczego, bo "oprócz obelg i wyzwisk" nie było tam niczego szczególnego.

I tego się trzymajmy.
Wiedziałem że wasze środowisko ma tendencje konfidenckie i skłonności do użalania się nad samym sobą, ale nie wiedziałem że filmweb jest taki ugrzeczniony.

Filmweb może "jest", ale nastawiony na nierzucanie obelgami i wyzwiskami we wszystkich. Ludzi ogólnie.
"Wasze środowisko"?
Masz na myśli ogólnie środowisko ludzkie?
Bo jedynie do takiego zaliczam się.

A to jak już sobie wolisz...

"Środowisko ma tendencje konfidenckie i skłonności do użalania się nad samym sobą" - wyluzuj koleś, bo tylko się ośmieszasz.

Co to w ogóle znaczy "tendencje konfidenckie"? :)
Wiem, że to nie Twoje słowa, ale cytat rozbrajający. :P

A znasz jeszcze jakieś inne seriale bardziej w stronę Queer as Folk niż Looking?

Jest jeszcze mało znany serial Hunting Season. Ale jest dość przegięty na odważne sceny seksu.

A dzięki! Jak znajdę to z ciekawości obejrzę pilotażowy, a nuż mi się spodoba ;)

Akurat "Queer as Folk" (amerykańskie) to gejowska "Moda na sukces" - tylko z odcinkami dwa razy dłuższymi i nieco lepszą stroną realizacyjną. :)

"Spojrzenia" są znacznie lepsze bo prawdziwsze (pod względem emocjonalnym itp. itd.). :) Ale fakt, odcinki są krótkie (ZA krótkie) - więc najlepiej obejrzeć całość na raz-dwa razy.