Na całym świecie zaczynają ginąć różne rzeczy niestety nie ma żadnego detektywa, który podjąłby się odnalezienia ich. Zdenerwowana babcia rusza na pomoc światu. Pomaga jej kot Sylwester, pies Hektor i ptaszek Tweety.
Chciałam zapytać, czy ktoś pamięta jeden z odcinków tego serialu, który dla mojego dziecięcego wtedy mózgu był po prostu nienormalny?
Nie pamiętam już za dobrze fabuły, ale to było coś takiego, że ludzie w mieście zaczęli się dziwnie zachowywać i oczywiście Babcia, Tweety i Sylwester chcieli rozwiązać zagadkę....