Tak na świeżo bo właśnie skończyłem oglądać, może chodzić o inną sprawę nie koniecznie o to że studiował bez studiów prawniczych. Sezon 5 jak do tej pory niesamowicie dobrze zgrany, czekamy na styczeń/luty na resztę sezonu.

Gdzie ogladalas ten odcinek? Podasz linka?

http://vidto.me/1ehjyf2agpn5.html

Ja również nie spodziewałam się takiego zakończenia tak czułam ,że Mike odejdzie z firmy ,ale ,że go aresztują?Jestem bardzo ciekawa o co może chodzić. Czy dowiedzieli się o tym ,że nie skończył prawa?Co wtedy dalej z Rossem? Odcinek świetny serial trzyma wysoki poziom oby tak dalej ;)

Świetne zakończenie, i jak tu tyle czekać? Chociaż na 99% nie chodzi o to, że praktykował prawo bez uprawnień, zapewne chodzi o coś co zrobił w trakcie jednej ze spraw, i zapewne nie jest to aż tak poważne, ale zobaczymy.

1% górą ;P dobrze że nie chciałeś dać sobie odciąć ręki, bo byś kur... nie miał teraz ręki :P

Chodzi o to pewnie, że praktykował prawo, bez ukończenia studiów. Pewnie Trevor go wydał. Lola, też może mieć problemy, że dodała go do palestry, jako prawnika. Wiedziałem, że Harvey w końcu zachowa się jak facet i zrezygnuje. Wszyscy którzy wiedzieli o tajemnicy Mike, poniosą konsekwencje. Oczywiście, Harvey i Luis będą bronić Mike.
A kolejne odcinki 5 sezonu, dopiero w styczniu. Już się nie mogę doczekać.

Proszę Cię ;p Na pewno chodzi o to, że nie ma studiów prawniczych bo by się to nie rozwiązało, a zapowiedziano 6 sezon. Trevor go wydał? Długi okres wiedział o jego tajemnicy i go nie wydał. Stawiam na to, że jest powiązane to z Soloffem i kombinowaniu gdy razem prowadzili sprawę.

Może ksiądz :D

Właśnie to nie jest takie pewnie, ponieważ aresztujący go detektywi powiedzieli, że jest aresztowany pod zarzutem "conspiracy to commit fraught" (zmowie w celu popełnienia oszustwa) a nie "commiting a fraught" (oszustwo). To nie jest właśnie to samo. Gdyby chodziło o że udaje prawnika to to nie jest zmowa ale fakt więc były inny zarzut. Moim zdaniem chodzi o jedną ze spraw, które prowadził. Nie raz widzieliśmy, że niektóre rozwiązania były na granicy prawa w szarej strefie, jak np: to w którym usunął swoje dane z umowy podpisanej z Clair.

Nie wiem dlaczego ale mam jakieś dziwne wrażenie że to nie jest aresztowanie tylko oni zabierają go na wieczór kawalerski. Jednak gdyby nie to dziwne wrażenie stawiał bym na to że aresztują go przez Soloffa.

To by zrobili niezły psikus fanom gdyby okazało się, że to na wieczór kawalerski :D W każdym razie, nawet jeśli powodem zatrzymania mogła być sprawa z Soloffem, to ostatecznie i tak prześwietlą Majka i się dowiedzą.. Było już kiedyś to wspomniane, że jeśli dojdzie do rozprawy w jakimkolwiek wydaniu, to się o nim dowiedzą. Ale ja właśnie obstawiam WIECZÓR KAWALERSKI. 100% NAS TAK STROLLOWALI :D

ale byłaby jazda, gdyby to był wieczór kawalerski :D :D :D

W sumie ciekawy pomysł :P

To Cię muszę rozczarować, bo twórcy w wywiadzie przyznali, że Mike został załapany i zostało to zaplanowane na samym początku sezonu.

o tym samym pomyślałam i już mialam to tutaj pisać, ale zostałam uprzedzona :D

Raczej nie możliwe, jego jedyni przyjaciele i rodzina to ta kancelaria a jak wiadomo właśnie odbyło się głosowanie na którym byli i Louis i Harvey, w tej teorii istnieje jeszcze bardzo mała szansa, że był to pomysł Harolda i Jimmy'ego, ale wątpię. Prędzej jak napisał ktoś wcześniej to będzie dotyczyło którejś z spraw, którą Mike prowadził bo nie wierzę, że został złapany jak pisze Xemidra, to by psuło cały serial chyba, że... ugoda.

Też miałem taki pomysł

jak tylko usłyszałam "fraught" to wiadomo, że pomyślałam o sekrecie Mike'a
natomiast jak tak czytam Wasze wypowiedzi, to może i rzeczywiście ma to związek z Soloffem, lub Clair

ktoś napisał, że gdyby wydało się, że Mike jest oszustem nie wiadomo jakby to pociągnąć i w sumie racja, za gruby kaliber

tak czy siak, nie mogę się doczekać! :)

Zapomniałem napisać co chciałbym żeby się wydarzyło. Mike zostaje aresztowany i skazany np: na 10 lat, po wyroku zatrudnia się jako kurier i dostarcza przesyłki do wcześniejszego Pearson/Specter a teraz niestety nie mam pojęcia jakby ta firma mogła się nazywać. Gdy dostarcza przesyłkę np: Louisowi ten prosi go o pomoc oczywiście taką nieoficjalną i Mike świetnie się sprawdza tak jak zawsze. Louis zatrudnia go nieoficjalnie żeby ten mu pomagał w sprawach, oczywiście tylko praca papierkowa.

Wytrzeźwiej.

+1

fraud, nie fraught :)

:D :D :D

dziękuję ;)

Dokładnie. Mogę się założyć, że chodzi o jakąś sprawę, którą prowadził lub pomagał. Stawiam na przekręt jaki zrobili z Harveyem gdy poszli jednocześnie do Gianopoulos'a i tego drugiego. Była zmowa i w pewnym stopniu oszustwo.Chociaż może o coś innego chodzi. Specjalnie dali tekst o oszustwie, żeby widzowie się niecierpliwili. Tylko ta "zmowa" kompletnie nie pasuje do bycia prawnikiem bez studiów. Pewnie na początku nowego odcinka aresztują Harveya czy tam Soloffa.

https://i.imgflip.com/u0h1y.jpg

fraud not "fraught" :)

Przecież do 6 sezonu jest jeszcze 6 odcinków.. Sezon Suits to 16 odcinków gdzie po 10 jest przerwa midseason, obecnie pewnie gdzieś do lutego, potem 6 odcinków i dopiero finał. I przerwa sezonowa.

a no rzeczywiście... zatem ma radość jeszcze większa :D

nie wiem skad ta radosc skoro tyle trzeba czekac na nastepny odcinek :P

to takie szczęście w nieszczęściu ;)

Finał letni idealny, wysoki poziom po prostu dla mnie 10/10 :) i do tego na końcu piosenka "Keaton Simons - When I Go". Idealne zakończenie :)

Nie takie znów zaskoczenie. Spodziewałam sie tego. Tylko nie wiadomo teraz dokładnie za co. Niemniej spodziewałam sie albo tego albo zerwanych zaręczyn. Choć po 5x9 miałam wątpliwości. Jeśli chodzi o praktykowanie prawa bez pozwolenia to stawiam, że Claire go wydała. Nie sądze by Trevor, choć kto go wie. Jeśli o jakąś inną sprawę to dowiemy sie dopiero za kilka miesięcy. Sezon jeszcze sie nie skończył.

Mnie wydaje się że wsypał go ksiądz.
Mówił, że czasemi żałuje że nie dał go zabrać do aresztu.
No nie wiem, nie wiem
JAK MNIE TO ZASKOCZYŁO!

to dopiero połowa 5 sezonu reszta jakoś na styczeń

opcja z księdzem bez sensu - jakby miał go zgłosić to by to zrobił dawno, a już na pewno nie w momencie, gdy Mike mu oddał pieniądze.

opcja z Claire też bez sensu - po co miałaby iść wcześniej na ugodę w sprawie, którą mogła wygrać, używając już wtedy Mike'a jako karty przetargowej?

opcja z Trevorem - po co miałby to robić? żeby się zemścić na Mike'u? Tylko za co? Równie dobrze mógłbym wskazać Jenny.

wbrew pozorom to może być wieczór kawalerski, absurdalne, ale wg mnie dobre wytłumaczenie.

A prawda jest taka, że specjalnie scenarzyści wpletli w ostatnie odcinki milion postaci z przeszłości, żebyśmy się zastanawiali i gdybali :)

ewentualnie - Mike pracując z Soloffem pisał fałszywe maile. boom, we have a winner!

Ostatnia minuta odcinka sugeruje, że to sprawka jessici

czemu tak myślisz?

W scenie z Harvey mówi o odejściu Mike'a "w tej chwili to nie jest dobra wiadomość - sugeruje ze wie co nastąpi. Planowała spalić Rossa, żeby Specter nie musial "ustapić". Bez powodu nie zgadzała by się na jego awans na wspólnika. Może ma to coś wspólnego z jego pierwsza sprawa po awansie.

O tym że Specter ustępuje dowiaduje się w tej samej chwili kiedy Mike pakuje rzeczy. To nie ona.
Wieczór kawalerski robi się zwykle w stanach dzień, dwa przed ślubem więc to też nie to.
Soloff mści się na pupilu Jessica'i.

Człowieku, błagam, naucz się poprawnej pisowni zagranicznych nazwisk w języku polskim, bo oczy krwawią i zmysł estetyki woła o pomstę do nieba. Pisze się "Jessiki", a nie "Jessici" a tym bardziej nie "Jessica'i" - co to w ogóle jest?!

To straszne. Jak ty zaśniesz ? Zwołaj Radę Języka Angielskiego bo tego nie można tak zostawić.

Haha, patrzcie wszyscy, jakim jestem zabawnym gościem - robię błąd językowy, a na zwrócenie mi uwagi odpowiadam niskich lotów sarkazmem.

A tak na poważnie - zamiast wdawać się ze mną w bezsensowną polemikę, wdaj się lepiej w romans z zasadami pisowni języka polskiego, bo ani cię to nie zaboli, ani nic na tym nie stracisz.

Nie moglem pozostac obojetnym na to co piszesz. Polece Ci jedna rzecz: ogarnij sie i wroc do rzeczywistosci, a nie przyczepiaj sie do takich blahostek. Znajdz wazniejsze rzeczy w zyciu. Tak, jestes zabawnym gosciem.

No właśnie, ludzie myślą że to ksiądz bo to ostatnia osoba która się dowiedziała o tajemnicy Mike'a. Istnieje duże prawdopodobieństwo że całe to aresztowanie będzie dotyczyło jakiegoś innego "przestępstwa" z którego Mike wyjdzie bez problemu. Lecz jeżeli rzeczywiście chodzi o to że nigdy nie ukończył żadnej szkoły prawniczej to :
a). Pierwsza opcja to Claire Bowden, dziewczyna z którą Mike kiedyś się umawiał. Rachel przekonała ją (błagając) aby nikomu nie powiedziała o jego tajemnicy. Być może zmieniła zdanie i nie chciała łamać prawa - w końcu sama wiedza na ten temat i brak zgłoszenia tego już zalicza się pod przestępstwo.
b). Jest szansa że Rachel powiedziała rodzicom w tym czasie kiedy Mike "took one day off". Wiadomo jaki jest Robert Zane, bezwzględny jeżeli chodzi o pewne sprawy a więc zawsze istnieje taka opcja.

Swoją drogę scenarzyści zostawili sobie otwartą furtkę i mogą pokierować tymi wydarzeniami jak będą chcieli a więc nie ma co specjalnie gdybać : )

No właśnie ja bym się skłaniała może ku matce Rachel... Skoro mają znajomych wykładowców z Harvardu, to mogła poszperać albo popytać, bo ją zaintrygowało, że nie chcą ogłoszenia o ślubie i hucznego weselicha, taka opcja też wchodzi w grę poza Soloffem. Raczej co do Claire to wątpię, chociaż też jest to jakaś opcja, ale ksiądz na pewno tego nie zrobił.

Istnieje taka opcja lecz wątpię by jej matka zadziałała tak impulsywnie bez wcześniejszej rozmowy z Rachel. No cóż, specjalnie zakończyli tak ten sezon żeby ludzie się teraz zastanawiali :D Ilu ludzi, tyle pomysłów ^^

Swoją drogą coraz bardziej myślę że to aresztowanie nie ma z tym nic wspólnego. Gdyby miało to oznaczałoby koniec. Mike skończył by w więzieniu, nic ani nikt go przecież nie obroni w takim wypadku (nawet tak dobry prawnik jak Harvey Specter xd)

Trochę bez sensu, matka czy ojciec nie narażaliby córki na takie niebezpieczeństwo, przecież gdyby chodziło faktycznie o praktykowanie prawa bez pozwolenia to nie tylko Mike jest zagrożony ale też wszyscy którzy o tym wiedzą a tego nie zgłosili, w tym Rachel. Pewnie chodzi o coś zupełnie innego ;-)

W sumie to właśnie mogli być rodzice Rachel - jak sama zauważyłaś nie chcieli narażać córki, ale Robert Zane nie mógł odpuścić Mikowi za to, że poniekąd zmusił jego córkę do okłamywania rodziców. Jeśli tak, to pewnie Rachel przekona Roberta do ugody, Mike będzie wolny i w ostatnim odcinku weźmie ślub z narzeczoną.

Jedyna ugoda w takim przypadku byłaby negocjowana z prokuratorem, polegająca pewnie na wsypaniu wszystkich którzy wiedzieli za parę lat odsiadki mniej, także raczej nie.