Tak, stalinowski, gdzie mowia wyraznie o pakcie Ribbentrop-Mołotow i o zajeciu wschodniej Polski przez armie radziecka pod wymyslonym pretekstem. Do tego film byl puszczony pozniej z tego co pamietam, a nie za ustroju socjalistycznego w Polsce. Radze obejrzec i sobie przypomniec nim sie cos napisze. Co do filosemicyzmu to fakt, tu sie zgodze.

Sprostowanie: serial na 100% wyemitowany został w polskiej telewizji jeszcze za późnej komuny (1988-89). Pamiętam to dobrze jako ówczesny nastolatek. Pozdrawiam.

Ty masz racje troche:
"Wichry wojny (ang. The Winds of War) – amerykański miniserial z 1983 roku[1], zrealizowany na podstawie powieści Hermana Wouka. Polska premiera odbyła się w 1989 roku[2]."

To juz nie byla komuna.

tak właśnie Stalinowski pokazujących żołnierzy września jako niezorganizowaną hołotę a polaków jako pijanych antysemitów

Nie możliwe że był na pewno później, pamiętam jak leciał w telewizji i był to przełom może 1991-1992. Na pewno nie w 1988-89 bo go pamiętam a w 1988-89 miałem 2-3 latka

zgadzam się to podły film fałszujący historię w Stalinowskim stylu...

czy ja wiem, ja się niczego złego na polaków nie dopatrzyłem a obejrzałem na razie 4 odc.

- amerykanie wychwalający nasze polskie potrawy: Łosoś i barszcz (odc.1)
- samoloty niemieckie strzelający do polskiej ludności cywilnej (odc.1)
- polskie dziecko płaczące nad zwłokami matki (odc.1)
- część głównych pozytywnych bohaterów ma polskie korzenie np Natalie, jej wujek i reszta rodziny
- trud polskich lekarzy w jedynym nie zbombardowanym szpitalu, (2 odc.)
- ranni Polacy leżący jak kłody na korytarzu (2 odc.) (wspomniani w 3 odc. na weselu)
- wzmianka o polskich palących się kobietach w ciąży (w 3 odc. na weselu)
- amerykańscy aktorzy mówiący naszym językiem, albo angażujący do tego polaków (mogli pójść na łatwiznę i nakręcić wszystko po angielsku)
- otwarte i szczegółowe mówienie o pakcie Ribbentrop-Mołotow i atak 17 września na Polskę, często ta część historii jest pomijana, at u jest przedstawiana z perspektywy Hitlera dzień po dniu,

Jest tam scena na przełomie 1 i 2 odc.trzech polaków polskich antysemitów nie byli co prawda pijani, ale bardzo źli,
nie chcą przepuścić ich do Warszawy, naśmiewają się z Natalie i zabierają "jej narzeczonemu" paszport ale wujek Natalii to tłumaczy: są dobre Polacy i są źli Polacy. To są akurat ci źli.

ciekawe jak można nie widziec pokazanego w tym filmie stereotypu polaka....

jaki stereotyp? ja tez uwazam, ze wszystko zostalo doskonale wyjasnione: sa dobrzy i zli polacy, tak bylo, jest i zawsze bedzie. Serial super, kilka niedociagniec ale oglada sie swietnie.

ja tam dobrych nie widziałem a film pokazuje polaków z punktu widzenia pogardzającego polaczkiem amerykanina dodatkowo obarczającego polaków organiczną nienawiścią do żydów kompletnie zapominjac że w Jad Waszem jest najwięcej drzew zasadzonych przez Polaków.

Radzę przeczytać książkę.Większość z Was ma jakieś kompleksy.

tu jest mowa o filmie a nie o książce która może sobie i być najlepsza na świecie /chociaż to G... które obejrzałem zdecydowanie zniechęciło mnie do lektury/
Poza tym nawet najlepszą książkę robiąc ekranizację można skopać...
BYĆ MOŻE KSIĄŻKA pt " MODA NA SUKCES" jest szczytem osiągnięcia literatury światowej ale po obejrzeniu jednego odcinka tv-tasiemca nie wiem czy ktoś normalny miałby ochotę czytać resztę.
Nie mam kompleksów ale nie lubię jak zadufani w sobie amerykanie leczą swoje kompleksy kosztem kogokolwiek a w szczególności Polaków. Poza tym film wpisuje się w modny ostatnio trend obarczania Polaków winą za holocaust. Zapominając o tym że co prawda istniał i istnieje w Polsce antysemityzm ale też istnieje wspaniała tradycja tolerancji która to właśnie doprowadziła do tego że w Polsce po licznych pogromach żydów w europie istniała najliczniejsza przed wojną mniejszość żydowska.

Z tymi kompleksami to nie było do Ciebie.Zgadzam się co do kilku ostatnich zdań.

Kolejny ślepy debil.
Źli Polacy nie chcieli wpuścić żydów przed wojną do Warszawy. Trzeba się było Polaków słuchać żydowskie głąby, no ale wtedy nie byłoby tylu powodów (ile to tam żydowska matematyka wyliczyła? już ósmy milion dobija) do wyłudzanych odszkodowań.

Bredzisz pisowczyku

Nie bredzi ma niestety rację poczytaj chociażby to co napisał Behemot.

bełkot

Bełkot to Ty akurat uprawiasz "giovanni50 "

Tak ? Przecież napisał tylko jedno słowo ....

Tak? Jedno słowo? To ciekawe kto napisał 4 posty wyżej?

Żyjemy w Polsce - przyzwyczaj się do tego że używanie ":argumentu" o byciu rzekomym zwolennikiem Kaczyńskiego jest dowodem przegrania każdej niezwiązanej z nim dyskusji w stylu znanego na całym świecie "Prawa Godwina" mówiącego o przegraniu dyskusji poprzez nadużywanie osoby Hitlera.

Morda stalinowski śmieciu. Brednie to tacy jak ty produkują.

Pokój z tobą zagubiona duszo

Ty i pokój stalinowski wypierdku.

Hare kriszna

A czego można było spodziewać się po autorze judaistycznego pochodzenia? Który w dodatku nie był świadkiem kampanii polskiej (o ile mi wiadomo) tylko miał informację od uciekinierów, nie zawsze zgodne z prawdą, jak to często z informacjami bywa? Co do filmu jeszcze jako dziecko oglądając zauważyłem, że jest okropielnie judofilski ale dopiero teraz po odświeżeniu (zmęczyłem jeden odcinek) że jest antypolski. Do sceny z zatrzymaniem samochodu Topola statystów to chyba wybierali z rynsztoka. Ja rozumiem, że w warunkach mobilizacji przed wojną nie ma zbyt wielkiego wyboru ale tu już przesadzili; jeden gościu wysyfiony jak przy jakiej kile, drugi zarośnięty jak prawdziwy menel. I powielono mit, że z szablami na czołgi; co prawda w filmie tego, na szczęście nie ukazano ale w kontekście wiadomo o co biega; jakby polskie wojsko we wrześniu 39 składało się głównie z ułanów. Właśnie min z takich "dzieł" wzięło się niesprawiedliwe posądzenie, że Polacy pomagali Niemcom budować obozy koncentracyjne; owszem pomagali ale przed lufami karabinów-wtedy każdy by pomagał. A ilu Żydów Polacy uratowali rzadko się w takich sytuacjach pamięta; przypomina się tylko o sporadycznych wypadkach negatywnego zachowania. Pozytywem jest to, że chciało im się uczyć aktorów grających Polaków polskiego. Co do negatywnego traktowania Polski przez Zachód w tamtym okresie nasz kraj był uważany tylko za państwo sezonowe i obwiniano go za wybuch drugiej wojny światowej z powodu błachego względem Zachodu focha, jakim była sprawa Gdańska i korytarza do Prus Wschodnich. Ponoć na ten Beck wyraził zgodę ale tylko pod warunkiem, że pod ziemią.