Recenzja filmu

Silent Hill: Apokalipsa (2012)
M.J. Bassett
Adelaide Clemens
Kit Harington

Casus growych ekranizacji

"Silent Hill" z 2006 roku to według mnie najlepsza ekranizacja gry, jaka kiedykolwiek powstała. Nie jest to dzieło wybitne, ale ze słabą znajomością pierwowzoru film mnie zachwycił. "Silent Hill"
"Silent Hill" z 2006 roku to według mnie najlepsza ekranizacja gry, jaka kiedykolwiek powstała. Nie jest to dzieło wybitne, ale ze słabą znajomością pierwowzoru film mnie zachwycił. "Silent Hill" nadal ma ten gęsty, niepowtarzalny klimat znany z najlepszych odsłon gry. Film nie jest straszny, daleko mu też do gatunku gore jak np. "Hostel". Chodzi o historię, a ta nie może być zła, bo została żywcem wzięta z pierwszej części gry. Była to świetna wiadomość dla graczy, bo nie próbowano tworzyć własnego spin-offu. Dzięki czemu wyszła spójna, świetnie zrealizowana, wierna (bardziej bądź mniej) filmowa wersja "Silent Hill".

"Apokalipsa" nie spełnia jednak pokładanych oczekiwań. Film nie jest aż tak zły, jak inne współczesne horrory, ale nie umywa się do pierwszej części. Nie miałem zbyt wygórowanych oczekiwań, nie spodziewałem się, że dorówna jedynce, ale też nie myślałem, że będzie tak słabo.

Fabuła "Apokalipsy" kontynuuje historię z pierwszej części. Sharon dorosła i wraz z ojcem często zmieniają miejsce zamieszkania. Nic nie pamięta z wydarzeń sprzed kilku lat, gdy znalazła się w Silent Hill. Jej ojciec wie o zagrożeniu ze strony nadprzyrodzonych mocy i próbuje ochronić córkę. Właśnie przeprowadzili się do nowego miasta. Sharon, która musiała zmienić imię na Heather, trafia do nowej szkoły, w której poznaje Vincenta. Podczas pobytu w szkole, jej ojciec zostaje uprowadzony do tytułowego miasteczka. Dziewczyna wyrusza na ratunek ojcu przy okazji poznając sekrety z przeszłości.



Film nawiązuje do trzeciej części gry. Heather wygląda identycznie. Ma nawet kultową białą kamizelkę. Pojawia się wiele ikonicznych postaci i przeciwników ze świata "Silent Hill", jak pielęgniarki czy piramidogłowi, którzy odgrywają kluczową rolę w fabule. Walki nie ma tu zbyt wiele. Zresztą w pierwszym filmie również sceny walki nie stanowiły istotnego punktu w scenariuszu. Seria stoi historią, a ta w drugiej części jest całkiem dobra. Większa zasługa tu samej gry, niż scenarzystów filmu, ale doskonale wiemy, że w adaptacjach gier wszystko jest możliwe.

"Silent Hill: Apokalipsa" to klasyczny horror. Nie mogło więc zabraknąć kluczowych miejsc dla filmów grozy. Wraz z bohaterką odwiedzamy centrum handlowe (są mordercze klauny), szkołę, więzienie i wesołe miasteczko. Zabrakło chyba tylko cmentarza i jakiegoś domku nad jeziorkiem. W filmie brakuje też  pobocznych postaci. Pojawia się co prawda Vincent, ale nie jest to interesująca postać, tym bardziej że szybko można się domyślić jego prawdziwych motywów.



Pod względem aktorstwa wyróżnić trzeba świetnego, jak zawsze, Seana Beana jako ojca Heather. Uwielbiam tego aktora i choć nie miał spektakularnej i długiej roli, to wyróżnił się na tle reszty "gumowych" postaci. Oprócz Carrie-Anne Moss ("Matrix") i  Seana Beana grają aktorzy raczej nieznani. Nie podołała głównie Adelaide Clemens, którą możecie kojarzyć z roli w "X-Men Geneza: Wolverine". Jej popisy są bardzo nienaturalnie, wręcz amatorskie, ale im dalej, tym jako tako daje radę.

Miała być produkcja godna poprzednika, wyszło jak zwykle w tego typu przypadkach. Wielka szkoda, bo liczyłem na kolejną dobrą adaptację gry. Nie jest to film Uwe Bolla (nawet w przenośni), więc do katastrofy nie doszło. "Apokalipsa" nie jest zła. Szkoda, że końcówka filmu sugeruje kolejną część, tym razem na podstawie ostatniej gry. Zapewne dostaniemy kolejny średnio-słaby film. Po cichu liczę na to, że się mylę i "Silent Hill: Apokalipsa" to tylko wypadek przy pracy, a poziom kolejnego filmu będzie godny pierwszej części.
1 10
Moja ocena:
5
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
"Silent hill: Apokalipsa 3D" to sequel wydanego sześć lat wcześniej filmu "Silent Hill", opartego na... czytaj więcej
Adaptacje gier komputerowych to dla twórców zza wielkiej wody twardy orzech do zgryzienia. Grono... czytaj więcej
"Silent Hill: Apokalipsa" – w 3D! – cierpi z powodu tak wielu niedoskonałości, że razem z filmem cierpieć... czytaj więcej

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones