Recenzja filmu

Sherlock Holmes: Gra cieni (2011)
Guy Ritchie
Robert Downey Jr.
Jude Law

Wybuchowy Sherlock w lepszym wydaniu

Pierwsza część przygód zawadiackiego detektywa z 2009 roku podbiła serca milionów widzów. Stało się pewne, że kontynuacja to tylko kwestia czasu. Miliony fanów zadawały sobie pytanie, czy kolejny
Pierwsza część przygód zawadiackiego detektywa z 2009 roku podbiła serca milionów widzów. Stało się pewne, że kontynuacja to tylko kwestia czasu. Miliony fanów zadawały sobie pytanie, czy kolejny film będzie dziełem sztuki, czy może tandetną kontynuacją. Odpowiedz poznaliśmy dopiero teraz. "Sherlock Holmes: Gra cieni" jest o wiele lepszym filmem niż "Sherlock Holmes" z 2009 roku.

Zacznę może od najlepiej dopracowanej, technicznej części filmu. Zdjęcia, których autorem jestPhilippe Rousselot, zasługują na Oscara. W mało którym filmie są one tak perfekcyjnie wykonane. Kiedy trzeba spokojnie ukazują wolną scenę, a kiedy trzeba doskonale oddają scenę akcji, idealnie współgrając z efektami specjalnymi. Również efekty specjalne z tego filmu są bardzo dobre. W tej kwestii muszę coś producentom przyznać: używali tych efektów w sposób umiarkowany, widz po seansie nie ma wrażenia, że tych efektów było za dużo, że zabierały miejsce aktorom, fabule; kolejny plus to fakt, że nie są zbyt "wymyślne", co dodaje filmowi naturalności.

Muzyka Hansa Zimmera doskonale współgra z tym, co dzieje się na ekranie. Wiele utworów pochodzi z pierwszej części, ale to dobrze, ponieważ muzyka z pierwszego obrazu o Sherlocku Holmesie jest rewelacyjna, co potwierdza lista nagród i nominacji. Nowe utwory również są świetne.

Scenariusz, tak jak w pierwszej części, jest bardzo ciekawy.Kieran MulroneyiMichele Mulroneyzrobili bardzo dobry, wciągający scenariusz, który trzyma w napięciu do końca. Znajduje się w nim wiele tajemnic, które dopiero pod koniec projekcji zostają widzom wyjaśnione. Na pochwałę zasługuje koniec filmu, w którym widz jest pewien śmierci Holmesa, ale jednak okazuje się to nieprawdą, tylko kolejną gierką ekscentrycznego detektywa. Oczywiście nad wszystkim czuwa ręka doskonałego reżysera,Guy'ego Ritchiego.

W filmie zostali zatrudnieni jedni z najlepszych aktorów.Robert Downey Jr.doskonale wciela się w kochanego przez miliony, nieugiętego detektywa. Miał nie lada problem z grą Sherlocka, gdyż ta postać uwielbia niebezpieczeństwo, jest zwariowana, a aktor odgrywa detektywa bardzo dobrze, widz ma wrażenie, że Downey Jr. jest Sherlockiem Holmesem.Jude Laww ciele Watsona również czuje się bardzo dobrze. Aktor potrafi, kiedy trzeba, zagrać romantyka, ale kiedy trzeba, potrafi też strzelać z karabinu maszynowego, a nawet z armaty.Noomi Rapacebardzo dobrze wciela się w rolę cygańskiej wróżbitki, ale potrafi też nożem trafić w serce z odległości kilkunastu metrów. Jared Harristak dobrze gra okrutnego profesora, że zdaje się, że on sam nie ma sumienia (ale oczywiście tak nie jest).Aktorzy drugoplanowi również grają świetnie, na wyróżnienie zasługuje Stephen Fry, który wciela się w zwariowanego brata Sherlocka.

Film jest naprawdę bardzo dobry, polecam go każdemu, kto lubi zwariowane filmy akcji na tle kryminalnym. Uważam, że "Sherlock Holmes: Gra cieni" dostarczy Wam dobrej zabawy i niezapomnianych emocji. Moja ocena: 9.5/10.
1 10
Moja ocena:
7
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
Pierwsza część przygód słynnego londyńskiego detektywa wyreżyserowana przez niedawnego jeszcze męża... czytaj więcej
Muszę się przyznać, że nie czytałam przygód Sherlocka Holmesa napisanych przez sir Arthura Doyle'a, ale z... czytaj więcej
Gdy "Sherlock Holmes" wchodził do kin, coraz bardziej popularna stawała się konwencja a'la "Piraci z... czytaj więcej

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones