film
Królestwo zwierząt
Animal Kingdom2010
1h 52m
Siedemnastoletni Josh kontynuuje tradycję w przestępczej rodzinie. Na trop jednego z braci trafia policja.
Królestwo zwierząt
reżyseria David Michôd
scenariusz David Michôd
produkcja Australia
premiera 22 stycznia 2010 (Światowa) , 10 grudnia 2010 (Polska premiera kinowa)
Ranking ról
Opis filmu Królestwo zwierząt
Sprawca napadu Pope Cody ukrywa się, uciekając przed grupą sprzedajnych detektywów, chcących go zabić. Jego wspólnik i najlepszy przyjaciel, Barry "Baz" Brown, chce skończyć z przestępstwami widząc, że dni dawnej gangsterki już minęły. Młodszy brat Pope`a, uzależniony od prędkości, wybuchowy Craig Cody, zarabia na handlu nielegalnymi... czytaj dalej
Film kręcono w Melbourne (Australia).
Zdjęcia do filmu kręcono od 16 lutego do 3 kwietnia 2009 roku.
"Królestwo zwierząt" zostało zgodnie uznane przez krytykę jednym z najciekawszych filmów 2010 roku. Jednocześnie jest to nad wyraz udany debiut fabularny, który pozwala żywić w stosunku do jego twórcy spore nadzieje. Głównym bohaterem i jednocześnie narratorem tej historii jest nastoletni Joshua (James Frecheville), który po śmierci matki... więcej
"Animal Kingdom" już pierwszą sceną daje nam do zrozumienia, że nie mamy do czynienia z zwykłym obrazem. David Michod (reżyser filmu) znany jest głównie z kina bocznego toru. Jedyny dotąd sukces na jego koncie to "Crossbow" ciepło przyjęty zarówno przez widzów, jak i krytyków. Natomiast "Królestwo zwierząt" zostało uznane za jedno z najciekawszych... więcej
Znajdź filmy, które mogą Cię zainteresować
Jak już ktoś wcześniej pisał: nie będzie hitem kinowym. Nie zarobi fortuny i nie doczeka się 4 kolejnych części. To prawdziwy film z krwi i kości, niezmiernie przejmujący i prawdziwy. Tak aktualny. Po prostu niesamowity. Ma wysoki poziom i klasę. Coś czuję, że w najbliższym czasie bliżej przyjrzę się produkcjom...
może nie jest aż tak rewelacyjny jak wasz ulubiony Hary Porter, ale jest prawie tak samo dobry jak Kac Vegas.
ocenił(a) film na 9... są takie dni, kiedy cieszę się że bywam/jestem idiotą ;-) to jest ten dzień, to jest ta chwila. ten film to potwierdza. 9/10
Klasyczne wydanie (pełne brudu, smrodu i naturalizmu) klasycznego kryminału z serii: trzymam z czubkami, ale wolę ich sypnąć i wieść spokojne życie. Na uwagę zasługuje fakt uśmiercania przez twórców bohaterów, którzy wydawali się grać pierwsze skrzypce w produkcji. Na mniejszą już uwagę zasługuje fakt, że wszystko jest...
więcej
Przez cały film irytowało mnie zachowanie tego "J". Nigdy nie mówił prosto z mostu co jest grane, tylko ciągle kluczył, albo milczał. Co za irytujący główny bohater. Uratowałby kilka osób i zaoszczędził sobie "atrakcji" gdyby miał przysłowiowe jaja. Zaraz się pewnie pojawią teorie, że był zdezorientowany, zagubiony,...
więcej
