Papillon. Motylek

obie główne postacie znakomicie odegrane przez aktorów, klimacik też jest, pamiętam klasyk i nie uważam żeby ta wersja była na gorszym poziomie

Kto dał na to pieniądze? Wiadomo że remake bardzo dobrego filmu, z dobrymi aktorami, musi, być gorszy gorszy od poprzedniej wersji. Amerykańcom brak pomyślunku i kręcą remake każdego filmu, który kiedyś się udał. I knocą. Może tu nie chodzi o sztukę, tylko o kasę? By biznes się kręcił? Czy ludzkość tak upadła, że mózgi...

I dlatego ten film jest pod każdym względem przeciętny.

Powaliło tą chciwą bandę z Hollywood. Nie rusza się filmów nietykalnych. Takie filmy jak Papillon, Pitbull, Ojciec Chrzestny, Rozmowa, Powrót do przyszłości, dobry, zły i brzydki, 2001 Odyseja Kosmiczna - to już nie tylko filmy kultowe ale dzieła nietykalne. To tak jakby ktoś chciał zarobić i namalował Mona Lisę od...

beznadziejnie obsadzona - nie mam nic do tego aktora, ale po tylu latach spedzonych w odosobnieniu zywiac sie jakas breją gosc byl caly czas tak samo przypakowany jakby swiezo wyszedl z siłki ;)