film

Kodeks zbrodni

No Code of Conduct
1998
1h 33m
4,5 475
ocen
4,5 10 1 475
Jake Peterson (Charlie Sheen) jest policjantem i wraz z ojcem Billem (Martin Sheen) - również policjantem i partnerem Paulem (Mark Dacascos) prowadzi śledztwo w sprawie... więcej

Ten film nie ma jeszcze zarysu fabuły.
Kodeks zbrodni zobacz gdzie obejrzeć online

reżyseria

scenariusz

gatunek

produkcja

premiera

Jake Peterson (Charlie Sheen) jest policjantem i wraz z ojcem Billem (Martin Sheen) - również policjantem i partnerem Paulem (Mark Dacascos) prowadzi śledztwo w sprawie przemytu narkotyków z Meksyku do Arizony. Śledztwo jest jak zwykle żmudne i trudne, tym bardziej, że wszystkie fakty wskazują na to, że w całą sprawę jest zamieszany ktoś z policji.

na podstawie
Bret Michaels (materiały do scenariusza, historia)
studio
Nu Image Films / Sheen/Michaels Entertainment / Toddler Productions
tytuł oryg.
No Code of Conduct
inne tytuły
The Last Child (tytuł roboczy) USA
więcej
W bliskim ujęciu, kiedy Martin i Charlie ruszają w drogę starym Mustangiem w bocznej szybie samochody odbijają się sylwetki co najmniej pięciu członków ekipy filmowej.
Film kręcono w Buckeye, Phoenix i Tempe (Arizona, USA) oraz w Los Angeles (Kalifornia, USA).
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

8/10

ocenił(a) film na 8

A mi się podobał. Takie fajne policyjne kino akcji, ze wszystkim za co lubi się tego typu filmy. Czyli Pościgami, wypadkami samochodowymi, strzelaniami, wybuchami itp. jak na film z Markiem Dacascosem brakuje trochę scen walk ale mimo to film ogląda się przyjemnie. Polecam wszystkim którzy lubią takie kino

porządna sensacja

ocenił(a) film na 8

Złośliwi mogą zarzucić mu, że pełno w nim schematów. To prawda, ale są one wykorzystywane w ciekawy sposób. Technicznie i artystycznie do wielu rzeczy jednak przyczepić się nie można. Sheenowie grają znakomicie, ciekawe role mają też Marc Dacascos, Paul Gleeson, Joe Lando i Courtney Gains, a i reszcie obsady nie można...

więcej

Bywało lepiej!

użytkownik usunięty

tacy aktorzy, a w sumie nie wyszło z tego nic dobrego 5/10

W jednym jest mowa, że ślady wskazują na Jake'a (nic takiego nie ma miejsca w filmie, nikt kolesia o nic nie
podejrzewa), a w drugim jest mowa o tajnym agencie, który tropi przestępstwa w środowisku policjantów. Po pierwsze
jest to Bill, a nie Dill (ok, literówka), a po drugie nie jest on żadnym agentem, ani nie...

więcej

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones