Są święta Bożego Narodzenia. Nowojorski detektyw John McClane (Bruce Willis) ponownie znalazł się w złym miejscu o złej porze. Czekając na samolot swojej żony, odkrywa spisek terrorystów i próbuje powiadomić o tym władze. Jednak nikt mu nie wierzy... Terroryści opanowują lotnisko i przejmują kontrolę nad samolotami, biorąc za zakładników... czytaj dalej
Oczywiście w tytule ironizowałem, ale czy jeden z terrorystów nie pamiętam teraz który, nie przypomina wam Wojciecha Szczęsnego, bramkarza Arsenalu i reprezentacji Polski?
Poziom absurdów w tym filmie sięga dna. Część została wymieniona w zakładce "błędy w filmie" ale można dołożyć jeszcze wiele innych. Np. całe oświetlenie lotniska, aparatura na wieży, systemy łączności zależą od jednego kabelka grubości kciuka biegnącego koło kościoła. Do owego kabla można podpiąć się za pomocą...