W "66 obrazach z Ameryki", Leth nadał swej charakterystycznej metodzie utrwalania świata zupełnie nowy wymiar. Zainspirowany pracami amerykańskich artystów, takich jak fotograf Robert Frank i malarz Edward Hopper, postanowił przyjrzeć się Stanom Zjednoczonym. "66 obrazów z Ameryki" przypomina dzięki temu starannie przemyślany zbiór... W "66 obrazach z Ameryki", Leth nadał swej charakterystycznej metodzie utrwalania świata zupełnie nowy wymiar. Zainspirowany pracami amerykańskich artystów, takich jak fotograf Robert Frank i malarz Edward Hopper, postanowił przyjrzeć się Stanom Zjednoczonym. "66 obrazów z Ameryki" przypomina dzięki temu starannie przemyślany zbiór pocztówek. Każde z ujęć to nie tylko estetycznie wysmakowany kadr filmowy. Jest też opisem charakterystycznego wycinka amerykańskiej rzeczywistości. Autorzy odkryli szczególną urodę najprostszych obrazów: bezkresnej przestrzeni, dróg bez końca, stacji benzynowych i przydrożnych knajpek. czytaj dalej