Właściwie film jest jakąś smutną kompilacją filmowych klisz, z ekologicznym motywem na czele. Jedyny powód, jaki można mieć, aby go obejrzeć, to odpowiedź na pytanie: po co to powstało? Jest to wyjątkowo nudna realizacja. A, niestety, nuda w filmach popkulturowych jest niewybaczalna.