Gdyby skatalogować to jako komedia(dodatkowo) to film daje się oglądać. Wiadomo... wszyscy widzą że na podstawie powieści Kinga to od razu myślą że będzie tylko i wyłącznie groza. Twórcy filmu raczej nie podeszli do tematu poważnie więc i widz powinien podejść z humorem. Jeśli ktoś widział "Czarną owcę" to wie o czym mówię. Może i zamierzony był horror ale wyszło śmiesznie więc jeśli ktoś widzi że to nie gatunek którego oczekiwał niech skończy na 40 minutach i nie wystawia oceny 1/10.