Zgodzę się film niczego sobie z tym, że prpopnuję zapoznać się z niżej wymienionymi tytułami. Może jeszcze zmienisz zdanie co do najlepszego filmu o tematyce kryminalnej.

-->Leon zawodowiec
-->Siedem
-->Memento
-->Kolekcjoner kości
-->Gra
-->Kasyno
-->Dzień próby
-->Sin City - Miasto grzechu

Jak dla mnie "7" - czyli film dobry (w tym kontekście "Tożsamość" oceniłbym na jakieś 8,5).

Z podanych przez Ciebie powyżej filmów nie pamiętam/ nie widziałem(?) tylko "Kasyna".

A więc mały komentarz:

- "Kolekcjoner kości" --> przereklamowane, "głupie"/beznadziejne/"ni w 5 ni w 9" zakończenie,

- "Sin City - Miasto grzechu" - dobre jeśli ktoś lubi adaptacje komiksów,
- "Gra" - kiedy oglądasz po raz pierwszy dosłownie zapiera dech w piersiach, rewelacyjnie rozwiązana akcja, z niesamowitym i niezwykle efektownym zakończeniem + b. dobra Michaela Douglada. Warto to naprawdę zobaczyć,
- "Leon Zawodowiec" - komentarz zbędny/KLASYKA, życiowa rola Jeana Reno i Natalie Portman.
- "Siedem" - nie obejrzeć "Siedmiu" jest jak popełnić 8-my grzech główny(jest tym siedem, ale ten dodałbym jako nr 8).
- "Memento" - również film, który trzeba obejrzeć, b. oryginalna narracja i pokazanie świata oczami osoby chorej.
- "Dzień próby" - jeden z najlepszych filmów, jakie widziałem. Warto zwrócić uwagę szczególnie na świetnie zrealizowaną akcję, "klimatyczne" okolice (odpowiednio dobrana stylistyka do poszczególnych scen filmu), współgrająca muzyka, ale przede wszystkim ŚWIETNą ROLę DENZELA WASHINGTONA, który zagrał takiego skurwiela, jakich mało, ale dodał tyle "blasku" swojej postaci, że właściwie zaczęła ona żyć własnym życiem. Z tej postaci aż "bije" charyzma z ekranu. Za pierwszym razem dałem się nabrać trochę w "specyficzny" "system wartości" wyznawany przez Alonso. Tak byłem zafascynowany tą postacią, że to że okazał się być "czarnym charakterem" zupełnie mi nie przeszkadzało. Ethan Hawke miał pecha, bo Denzel przyćmił jego kreację zdecydowanie. Nie wiem, ale jak dla mnie 1-a z 2-óch PRZEŁOMOWYCH SCEN W FILMIE dzieje się w wannie, za inną uznałbym moment, kiedy Hoyte postanawia zostać z Denzelem (mimo własnych, wewnętrznych oporów). Nie analizuję scen, bo ktoś może będzie chciał sam to zobaczyć.

Z tych wszystkich pozycji to "Łowcy umysłów" jest dla mnie na samym dole. Nawet nie wymieniłbym tego filmu obok pozostałych. 5/10 - i to z dużą dozą wyrozumiałości.

"Gra" - film genialny
"Siedem" - rewelacja
"Dzień próby" - bardzo dobry

Reszta - niezła. Ale "Łowcy umysłów"? Przecież to gniot!!!

Jak dla mnie bardzo dobry 8/10, w końcu jakiś film który mozna obejrzeć.

P.S. Kaiser coś mi sie wydaje że Twoje opinie na temat tego oraz innych wymienionych tu filmów nie tak do końca są Twoje tzn piszesz to co gdzieś tam usłyszałeś bo ta garstka Twoich argumentów jest jakaś nie trafiona. A jeżeli już jesteś fanem aż takich realiów o jakich piszesz to stary wykup sobie pakiet Discovery i tylko to oglądaj.

arthuro76... Sam nie podałeś żadnych argumentów. Ograniczyłeś się do wpisania cyferek.

Insynuacja jakoby moje wpisy były opiniami innych jest wyssana z palca.

Nie podejmuję dyskusji na poziomie jałowych złośliwości... Nie karmię trolli...

O tym jaki pakiet kupię i co będę oglądał zadecyduję ja...

A jeżeli nie potrafisz znieść faktu, że inni mogą mieć odrębną od Ciebie opinię to współczuję...

Nie jestem jedyną osobą w portalu, której film się nie spodobał...

Ich też zaatakujesz?

Jak dla mnie film zasługuje na 8. Bardzo dobry klimat, dobrze pokazana walka z czasem, niepewność bohaterów. 10/10 Ode mnie na pewno ten film nie otrzyma, bo np. do takiego arcydzieła jak "Leon Zawodowiec" brakuje mu jeszcze dużo.

Jakby nie było, film warty polecenia. Jestem zadowolony z tego, że poświęciłem czas akurat na tą produkcję.