Przyznam że obstawiałem że inwalida będzie zabójcą że tylko udaje paraliż i chociażby tymi takimi półpompkami przygotowuje się do dłuższego wiszenia na drążku jakiego pokaz mieliśmy w scenie z wodą i prądem, ale cóż myliłem się. Faktycznie film niekiedy lekko naciągany ale niema tragedii. Spokojnie można obejrzeć.
Ps.: z jednym z czym się zgodzę to gra aktorska tych bardziej znanych na takim nijakim poziomie.