PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=37527}

Łzy słońca

Tears of the Sun
7,3 64 212
ocen
7,3 10 1 64212
3,7 3
oceny krytyków
Łzy słońca
powrót do forum filmu Łzy słońca

Gniot jakich mało !

ocenił(a) film na 1

Dylematy moralne dowódcy oddziału specjalnego he he he ! Większych po pierdółek dawno nie
widziałem . Zamiast wpakować babę w śmigłowiec bez gadania , wloką ją przez dżunglę
narażając na utratę życia . Jedyny plus to zdjęcia , reszta to dno i metr mułu . Film można sobie
darować , albo obejrzeć raz i zapomnieć.

ocenił(a) film na 10
zbych40

Widać nie rozumiesz tego filmu. Wiele filmów obejrzałem i gniotem jego nazwać nie można.

ocenił(a) film na 1
Cachero

Może masz rację że nie rozumie tego filmu . Mam go zaliczyć do arcydzieł dlatego że pokazano w nim okrucieństwo ? Jeśli już to filmem wartym uwagi jest ,,Hotel Ruanda'' czy też ,,Ostatni Król Szkocji '' , w ,,Łzach....'' posłużono się tanimi chwytami , i bzdurnym scenariuszem .Szkoda że nie piszesz dlaczego w twych oczach ten film zasługuje na uwagę , wówczas mógłbym odnieść się do twej opinii .

ocenił(a) film na 10
zbych40

Już Tobie tłumaczę dlaczego, ponieważ jestem wrażliwym człowiekiem i działa to na mnie proste, jest wzruszający. Nie jestem człowieczkiem którego potrzeby są tak wygórowane. A po za tym jesteś jakaś osobą która liczy się w świecie filmowym, że może ocenić ten film pod wzg scenariusza za denny? Wątpię.... Także zrób własny scenariusz daj to osobom które ocenią to i zobaczymy jaki z ciebie krytyk filmowy i znawca ;) Zapewne doświadczenie masz w tym, to dajesz ;)

ocenił(a) film na 1
Cachero

Jesteś żałosny, żałosna ! Oglądaj ,,M jak miłość '' czy inne takie bzdety , tam pewnie też można się wzruszyć fabułą. Widocznie nie odróżniasz życia od fikcji i można ci sprzedać każde ,,g....'' a ty będziesz się tym zachwycać. Ja uważam że jeśli już ktoś ,,opowiada '' mi pewną historię to oczekuję pewnego stopnia realizmu , a tutaj to nie wiem do jakiego gatunku ten film zaliczyć , może do ,, fantasty'' ? Co do twoich zarzutów , to nie jestem scenarzystą tak jak wiele milionów ludzi na świecie, jednak mam prawo ocenić to co obejrzałem . Widocznie jesteś tak ograniczony [ ograniczona] że nie stać cie na samodzielną ocenę , bo w czołówce widzisz znane nazwiska ,no a zatem musi to być arcydzieło ,a może tak napisali w reklamie .

ocenił(a) film na 10
zbych40

Aha. Wybacz akurat mało mnie interesuje kto tam gra :/ Moim ulubionym aktorem jest Johny Deep, widzisz go tam geniuszu? :/ Bo ja nie :/ Mało realne? Pojedz sobie w te rejony zobaczymy ile pożyjesz. Okrucieństwo które jest tam przedstawione tkwi w człowieku, ukazuje się wtedy kiedy ma okazje. Gówno wiesz o naturze człowieka jak widać. Film jest jak najbardziej realny. Tak samo jak Ostatni Brzeg, który przedstawia głupotę świata i takich ludzi jak Ty. Umiem odróżnić świat realny od fikcji, czytam dużo fantasy jak i kryminałów, także nie pisz mi tu jaki jestem skoro nawet nie masz pojęcia co robię, jak się zachowuje i jaki jestem. Twoje zdanie jest kompletnie pozbawione argumentów, na które warto zwrócić uwage "Gniot jak ich mało" LOL. Idz pograć w Pac-mana.

ocenił(a) film na 10
Cachero

A tak na marginesie M jak Miłość to całkiem fajny serial ;) Kultury człowieku przede wszystkim. Wyżej srasz niż masz tyle na koniec. Cya nerd ;)

ocenił(a) film na 1
Cachero

Widać że kulturalny z ciebie człowiek . Jedyne argumenty jakie przedstawiłeś to to że się wzruszyłeś , i że nie jestem scenarzystą , a więc twoim zdaniem nie jestem godzien oceniać tego filmu . Człowieku ogarnij się , i poczytaj swoje wpisy , a co do Afryki , byłem tam nie raz , a ty zapewne obejrzysz ją tylko w filmach .

ocenił(a) film na 10
zbych40

Jak już wspominałem, mi dużo w życiu nie potrzeba. Dlatego moje argumenty są takie jakie są. Ale twoim zdaniem to film odrazu powinien zapierać dech w piersiach więc automatycznie sądziłem, że wysilisz się na coś więcej niż "Gniot jak ich mało". Czy powiedziałem, że masz nie komentować? Typowy polaczek, sugestia czegoś co nigdy nie miało miejsca...ehh ten kraj jest chory ;) Nieraz po prostu warto trzymać język w buzi, a nie otwierać buźkę na całą długość ;) Oszczędz sobie takich recenzji. A jak już się za takie coś bierzesz przedstaw argumenty które nawet mnie przekonają ;o Jestem młody więc do Afryki bd mial okazje pojechać jeśli środki na to pozwolą. Ale niestety raczej nie bd mógł przeżyć czegoś takiego jak ci murzyni w tym filmie. I lubie oglądać filmy o Afryce nawet te przyrodnicze, także nie ubliżyłeś mi :DD

Cachero

Człowieku, twoje prowokację są zajebiste :) Uśmiałem się :)

zbych40

też się wzruszyłam i w tym raczej jałowym ze względu na adwersarza dyskursie jestem z tobą. Film ma pobudzać emocje a ten to robi. Bardzo nie lubię wypowiedzi które obrażają drugą stronę w szczególności jeżeli ta osoba wymienia filmy, które rzeczywiście warte są obejrzenia jak Hotel Ruanda bo od nich wymagałabym więcej wyczucia no i człowieczeństwa bo o tym właśnie te filmy są .

ocenił(a) film na 4
blanka100

Zbychu może mało subtelnie przedstawia swoje racje ale ja tam się z nim zgadzam. Rozumiem, że państwo jesteście ludźmi wrażliwymi i chcieliście się wzruszyć. Super. Ale jeśli robi się film, ktróy ma na celu pokazać warunki jakie panują w afrykańskim kraju podczas wojny domowej+ specyfikę działań amerykańskich komandosów, to powinien to być film WIARYGODNY, a Łzy Słońca takie nie są. Żaden dowódca oddziału specjalnego nie zrobiłby czegoś takiego jak główny bohater, a nawet gdyby trafił się taki jeden na milion, to widać od samego początku, że film jest tendencyjny. Ma pokazać jacy to amerykanie nie są dobrzy. Etos amerykańskiego żołnierza(naszego chłopca) jest tu tak wyolbrzymiony i przesadzony, że aż rzygać się chce. Szanuję to, że każdy ma własny gust, ale szlag mnie trafia jak czytam komentarze typu: a kim Ty jesteś, że oceniasz scenariusz". Widzem do cholery! Ornitolog nie musi umieć latać.

ocenił(a) film na 7
zbych40

no dobra, ale ocena "1"? są chyba jakieś granice. to nie jest najgorszy film, zasłużył co najmniej na średnią "5". to jest kwestia gustu, ale że by dać ocenę "1" musisz porównać go z najgorszym filmem jaki widziałeś i odpowiedzieć sobie, czy ten jest tak samo zły. poza tym sztucznie obniżasz mu ocenę i ludzie potem nie wiedzą, czy poświęcać na niego czas czy nie. po co kłamać?

ocenił(a) film na 9
kakpod

zgadzam sie, film posiada pełno walorównp swietna muzyka ,zdjecia , gra aktoprska tez nienajgorsza...scenariusz moze nie dokonca realny...ale oprucz bohaterskiej postawy bohatera reszta jest jaknajbardziej realnai nie takie "cuda sie w zyciu zdazaja...a jednak film to twór , ktory ma na celu pokazac te wyjatkowe sytuacje, Nawiasem mówiąc gdy w filmie pokazane jest przecietne zycie i bardzo oczywista sprawa yo czesto tez sa widzowie niezadfowolenie bo "dupy ie urywa" i tak w koło ...jak ktos marusdzi to juz ma taki charakter

ocenił(a) film na 4
Cachero

Mozna

ocenił(a) film na 6
zbych40

Mi się rzuciło jak z bliskiej odległości do siebie strzelali i strzelali i strzelali i strzelali.... brakowało tego co ostatnio bardzo modne w US filmach. Mianowicie dziewczynki z US flagą machającą... z muzyką God bless the queen ;)

ocenił(a) film na 9
magik30

Coś Ci sie chyba kraje pomyliły z tym God bless the queen bo wydaje mi się że USA nie ma królowej <hmm>

ocenił(a) film na 6
Fedor_koneser

nic nie pomyliło, wiem że nie ma ale za to jaki patos !!

ocenił(a) film na 8
zbych40

gdyby mieliby babke od razu wziąć do śmigłowca to film byłby bez sensu a raczej wcale nie byłoby filmu tylko co najwyżej odcinek jakiegoś serialu. Żeby jakaś akcja z tego wyszła musieli tak zrobić a nie inaczej. Mi się podobał i oglądałem parę razy. Wiadomo że nie jest taki realistyczny jakby wszyscy chcieli chociaż na pewno to nie jest rambo gdzie jedna osoba całą armie rozwala. Zresztą nie wszyscy z żołnierzy amerykańskich przeżyli. Druga sprawa to nie wiem czy byłeś w wojsku i jakie Ty masz pojęcie jak w analogicznej sytuacji w realu zachowaliby się prawdziwi żołnierze. Dla niektórych widzę że wszystko jest proste jak budowa cepa. No ale cóż Tobie się film nie podobał, masz do tego prawo, innym się podobał i na tym zakończymy bo są ważniejsze sprawy niż spieranie się na temat tego czy tamtego filmu.

ocenił(a) film na 6
bnk_es

Fakt, w tym filmie część niedociągnięć rzuca się w oczy, ale można je jakoś przeboleć. Ale im bliżej końca tym większe gówno się robi. Za dużo tego patosu, który zepsuł film z potencjałem!

ocenił(a) film na 3
zbych40

Zbych40 ma rację. Jest dużo dobrych i bardzo dobrych filmów wojennych, ale ten jest po prostu słaby. Po dobrym filmie wojennym oczekuję realizmu, a ten z realizmem ma niewiele wspólnego. Operatorzy jednostki specjalnej z syndromem zbawiania świata, litości. Ci ludzie tak sie nie zachowują i nie działają w ten sposób. W realu faktycznie zapakowaliby babę do śmigłowca i tyle. A że nie dałoby się nakręcić o tym filmu, no to już inna bajka. Ja nie neguję tego, że żołnierze też mają ludzkie uczucia, są filmy, które to pokazują (Czas Apokalipsy, Black Hawk Down), ale sposób, w jaki przedstawiono tow filmie, urąga wszelkim zasadom, logice i zdrowemu rozsądkowi. Przy tym sposób, w jaki pokazano prowadzenie operacji to kolejna porażka - przy niemal pewnym kontakcie idą przez las tyralierą, eskortowanym cywilom pozwalają śpiewać, któryś obrywa, wszyscy lecą do niego, zamiast patrzeć w celownik, wycofują się bez osłony, i tak dalej. Jedyne niezłe kilkanaście minut filmu, to sceny rozgrywające się w pacyfikowanej wiosce - to było, przyznaje, dość realistyczne i dawało po łbie (zachowanie żołnierzy już nie). Ale sa filmy z Afryka w tle, które takie rzeczy pokazują dobitniej i lepiej, choćby Ostatni Król Szkocji czy Krwawy Diament (do tego też miałam trochę zastrzeżeń, ale był o niebo lepszy).
Jeśli ktoś chce obejrzeć dobry film wojenny bez patosu, to polecam The Lone Survivor.

ocenił(a) film na 4
angua_79

Również zgadzam się ze Zbych40, ale moim zdaniem mógł przekazać swój pogląd bardziej merytorycznie i spokojnie, rozwijając argumenty.

Jednostka specjalna by się nie pie*****ła, babka dostałaby w dziób, potem jakąś szprycę, i zaciągnęliby ją do tego śmigła. End of story. A wesoła drużyna poczekała sobie spokojnie do rana, zebrali ze sobą całą śpiewającą wycieczkę, składającą się z rannych, bądź nie rannych ale niedoświadczonych w boju i podróży plemieńców, narażając się na wykrycie przez potencjalnego wroga, na niewykonanie zadania, i dodatkowo złamali rozkaz. Zabawne było to, że w momencie nagłego duchowego i moralnego uzdrowienia Porucznika, zaraz po wylądowaniu i przedstawieniu widowni planu, nie wpakował hostejdża do śmigła, żeby bezpiecznie się ewakuowała, tylko zabrał na survival w lesie. Jasne, że wywierała ona największy wpływ na murzynów, którzy 10 minut wcześniej stracili całkowicie zaufanie do dowódcy drużyny, ale myślę, że gdyby naświetliła im sprawę w sposób: "Maszeruj, albo giń", to nie sądzę, żeby któryś poszedł swoją ścieżką napataczając się przypadkiem na swoich "czarnych braci z karabinami".
Arogancja producentów sprawiła, że całe przesłanie jakie niósł, i emocje, które docelowo miał nanieść na ekran ten filmowy twór, zostały zastąpione moją frustracją.
Słabe efekty, słaba taktyka, mętne dialogi, łatwo wyczuwalny patos. Zabrakło tylko powiewającej amerykańskiej flagi na tle pożegnalnego gestu dziecka na samym końcu filmu. Słaby film.

użytkownik usunięty
zbych40

Już pomijając resztę Twojej wypowiedzi, to jak możesz napisać, że jedyny plus to zdjęcia? A muzyka???? Jest rewelacyjna.

zbych40

Są dwa wytłumaczenia scenariusza tego "gniota"
Pierwszy jest taki że inspirowano się wojną cywilną w Nigerii. Ale o tym szerzej to czytaj na anglo-języcznych stronach. Na pewno mogły być jakieś przesłanki. Druga bardziej prawdopodobna jest taka, iż film jest wzorowany na akcji JTF2, Kanadyjskich komandosach, którzy wykonywali misję w Kolumbii. Sprawa taka że były komandos, można powiedzieć, tworzył scenariusz. Oczywiście zostało zmienione JTF2 na Navy, i kraje. Zagadką jest to że ten facet po wydaniu książki został aresztowany, więc nie subordynacja oddziałów specjalnych to nie tylko Hollywodzikie brednie, ale tak że fakty. Podkreślam że są to jedynie pewne założenia, prawdy nikt nie powie w prost. Należy do tego podchodzić z dystansem.
Sam film nie zasługuje na 1, to pokazuje tylko że jesteś ignorantem, i szkoda wielka. Swoją drogą mówisz o BHD, zabawne. Fakt, oparte na prawdziwych wydarzeniach, to więc inteligenciku, obacz jak amerykanie spieprzyli akcję. Takie partactwo jakie miało miejsce w Somalii, jest nie do pomyślenia dla wojskowych a stało się. I częścią tej akcji była Delta, czyli komandosi.

ocenił(a) film na 8
zbych40

Ten film zasługuje na więcej niż tylko 1 z kilu powodów
1. zdjęcia do filmu
2. Dobór aktorów
3. Muzyka
4. Efekty specjalne
5. gra aktorska
6. reżyser
czyli w mojej ocenie ten film zasługuje na 6
jak tego nie bierzesz pod uwagę to jesteś debilem i idiotą a te filmy które podałeś nie mają związku z tym filmem to są odrębne gatunki filmów to tak jak byś porównywał samochód z motocyklem.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones