Ona marzy o karierze wokalistki, ale na razie pracą w nocnych klubach spłaca dług zaciągnięty u gangsterów. On pada i powstaje na drodze do tytułu mistrza boksu, choć lekarskie zalecenia po ostatnich kilku walkach jednoznacznie sugerują radykalną zmianę branży – może na gastronomiczną? Spotykają się w najbardziej niesprzyjających okolicznościach, ale wspólna droga przez rządzący się ostrymi zasadami świat brutalnego sportu i niemniej zajadłej celebryckiej rywalizacji połączy ich mocniej niż jakiekolwiek kolacje przy świecach. 
Romantyczne oblicze mistrza mrocznego hongkońskiego kina akcji? Johnnie To, obok uwielbianych przez widzów na całym świecie wirtuozerskich filmów o gangsterach, przez lata realizował też na chińskojęzyczny rynek komedie romantyczne. Mocno osadzone w lokalnych kontekstach i poczuciu humoru w zasadzie nie były kierowane do widzów spoza tego terytorium, a dotarcie do nich graniczyło z cudem. W najnowszym projekcie reżyser spotyka swoje dwa gatunkowe światy, łącząc obowiązkowe punkty wzruszającej historii miłosnej i slapstickowy humor z drapieżnością formy i choreograficzną wyobraźnią: kamera równie ekspresyjnie portretuje pojedynki na ringu i zmagania w muzycznym show, a pełna wyzwań droga bohaterów przez kolejne miasta nowej chińskiej rzeczywistości uwodzi realizacyjnym rozmachem.