PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=6433}

Śledztwo w sprawie obywatela poza wszelkim podejrzeniem

Indagine su un cittadino al di sopra di ogni sospetto
7,7 1 540
ocen
7,7 10 1 1540
7,3 3
oceny krytyków
Śledztwo w sprawie obywatela poza wszelkim podejrzeniem
powrót do forum filmu Śledztwo w sprawie obywatela poza wszelkim podejrzeniem

Wielki Manipulator

ocenił(a) film na 8

Wyśmienite włoskie kino. Elio Petri i Gian Maria Volontè nakręcili rok później jeszcze jeden wspólny film "Klasa robotnicza idzie do raju" ale nie ma on szans równać się z tym dziełem. Tutaj wcale nie denerwuje rozgadana gra aktorska Volontè, a lekka nierealność sytuacji dodaje filmowi smaku. "Śledztwo..." to wciągająca historia mordercy, który zgrabnie manipuluje ludźmi i potrafi wykorzystać system na swoją korzyść. Teraźniejszość miesza się tu z przeszłością która jasno wyjaśnia motywy bohatera, a jego kolejne monologi świetnie nakreślają sytuację polityczną we Włoszech na przełomie lat 60/70. Ta opowieść przesiąknięta jest ironią, uderza celnie w system i przy okazji świetnie się ją ogląda. Muzyka Morricone jak zwykle znakomita. Warto zobaczyć, zapewniam nie będziecie żałować.

ocenił(a) film na 8
Lucky_luke

Swietny opis! Chcialabym dowiedziec sie jak tak na prawde konczy sie film, poniewaz koncowka jest snem Volontè, a nastepnie film sie urywa wienczony cytatem Kafki. Czy ktos moze zapamiental o czym ten cytat mowil i z kad on jest?

Collet_87

"Jakimkolwiek nam się ukazuje, to jednak jest on sługą prawa, a więc do prawa przynależny, a więc wyniesiony ponad ludzki sąd."
Proces Kafki

Lucky_luke

Zgadzam się. Z jednej strony w film unika nachalnego moralizatorstwa i pozostaje otwarty na interpretacje, z drugiej (na szczęście) nie jest to kino obliczone na zysk, a skoncentrowane na społeczno - politycznym przekazie. Dzięki takim twórcom jak Petri czy Damiani coraz bardziej przekonuję się do tego typu filmów. [ nie sądziłam, że jest możliwe biorąc pod uwagę moją alergię na polskie filmy o podobnej tematyce].

Zastanawiam się tylko czy "Klasa robotnicza..." rzeczywiście tak bardzo odstaje poziomem od tego filmu? Ja uważam je za równie wartościowe.
A propos duetu Petri/Volonte- gdzieś o tym czytałam , ale nie jestem pewna - czy to nie właśnie podczas kręcenia "Klasy robotniczej..." ci panowie ganiali się z nożami i zamierzali nawzajem pozabijać? Zdaje się, że dochodziło też do jakiś bójek na planie?

KotArystokrata

ok, już znalazłam źródło http://www.naderlibrary.com/eliopetri.notesaboutfilmmaker.htm (w trzeciej części jest więcej o tych dwóch filmach)

ocenił(a) film na 8
KotArystokrata

Nieźle. Widzę że to trudniejsza przyjaźń niż między Herzogiem a Kińskim :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones