Strasznie przewidywalny, nudny, Bullock raczej nie wybrnęła z tego filmu zbyt dobrze. Wszystko to już gdzieś kiedyś było, tylko, że w lepszym wykonaniu. Widziałem dziesiątki, a nawet setki lepszych kryminałów. Nie warto. Moja ocena - 3/10. Za reżysera, bo sam film to chyba nawet na tyle nie zasłuzył.
Strasznie , żeś dokopał temu filmowi , do czego po prawdzie masz racje. Jednak ja śmiem sięz Tobą nie zgodzić. Racja obraz ten nie jest specjanlnie oryginalny , ale jest to solidnie skonstrułowany thriller-kryminał i włąśnie dzięki tem - oraz występowi pani Bullock - ów film zdecydowanie przypadł mi do gustu. Moja ocena : 9/10. Pozdrwaiam :)
No może nie jest tak fatalnie, ale wszystko to takie oklepane i schematyczne, że aż żal - naprawdę - każdy element, który tutaj ujrzałem mógłbym znależć w innym (starszym) obrazie.
Może nie 3/10, ale i tak słaby film.
film nie jest aż tak żły jak to napisałeś - nie powiem - był dość ciekawy - co prawde bullock nie radzi sobie w takim kinie(zresztą nawet wcale nie wygląda oszałamiająco-fioletowy sweterek - dobrze pamiętam?)ale pomysł był niezły, wykonanie gorsze, za to wielkie plusy za Michaela Pitta i w szczególności Ryan'a Gostlinga(bez nich nie byłoby w tym nic ciekawego. 6, w porywach 6,5/10.