No cóż... trzeba lubić Pana Woodego. Trzeba lubić jego humor i grę aktorską. Ja lubię (chociaż nie wszystkie jego filmy oceniam wysoko). Dlatego daję 9/10. Film bawił mnie w wielu momentach. Zwłaszcza kiedy główny bohater leci w dziwnym kombinezonie, który przypomina dynię :) ajajajaj!