Humor miażdży od pierwszej sekundy. Allen jako robot wypadł znakomicie, zagrał nieudacznika pierwszorzędnie. Ogladajac filmy Woodiego jestem pod wrażeniem jak wielka jest jeo wyobraźnia! Każdy film to odrębna i absurdalna historia, w której zawarty jest ten specyficzny humor przejawiajacy sie glownie w dialogach. Ogladajac "Sleeper" miałem wrażenie, że akcja rozgrywa się w czasach starożytnych, w których wybudowane zostały "nowoczesne" budowle. Cała sceneria była specjalnie kiczowata, ażeby widzowie specjalnie odczuli klimat filmow Allena z lat 70'.
8/10