PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=12098}

Śpioch

Sleeper
7,1 9 563
oceny
7,1 10 1 9563
6,9 14
ocen krytyków
Śpioch
powrót do forum filmu Śpioch

Pobudka !!

ocenił(a) film na 7

Jeśli ktoś uwielbia awangardowe i zwichrowane Allenowskie komedie z początków lat 70, będzie ubawiony po pachy, a jeśli jeszcze miał do czynienia z tą najstarszą klasyką kina Sc-fi będzie bawił się w wyłapywanie smaczków, ukrytych w dialogach, poszczególnych kadrach i postaciach (nawet Halowi 9000 się dostało).

Ale dowcip dowcipowi nierówny. Tym bardziej, że jak mało kiedy we wszystko wkradają się dłużyny i powielanie własnych schematów. Bo cała treść do bólu przypomina wcześniejszego „Bananowego czubka”, tyle, że kubańska rewolta zamieniła się w rewoltę przyszłościową. Chyba najsłabsza z kuriozalnych burleski Allena (patrz też ww. „Bananowy czubek”, „Wszystko co chcieliście wiedzieć o seksie…”, „Miłość i śmierć”), ale to i tak niezły kawałek naprawdę dobrej zabawy.

Plus - autentycznie smieszy do łez
Minusy - Trzeba podobne zawirowania lubić...
Moja ocena - 7/10

ocenił(a) film na 7
Grifter

Jedna z najśmieszniejszych komedii w dorobku Allena. Absurd goni tutaj absurd. Masa świetnych gagów, błyskotliwych dialogów, które długo posiedzą mi w głowie. Wszystko wykonane z należytą gracją i dystansem. Woody nawiązuje do ery kina niemego (głównie filmów Chaplina) i ważniejszych filmów science fiction (w tym do Kubrickowskiej “Odysei”). Zaskakująco film utrzymał uniwersalną wymowę, na pewno nie zestarzał się i co najważniejsze powoduje podobne bóle brzucha porównywalne z oglądaniem popisów Monty Pythona. Plus wspaniała ścieżka dźwiękowa, skomponowana wspólnie z reżyserem, ten nowoorleański jazz to jednak coś.



Również siedem gwiazdek

ocenił(a) film na 5
Redox

Nie można sienie zgodzić z tymi dwoma komentarzami.

Ten etap twórczości Allena nie należy zdecydowanie do moich ulubionych (Bananowy czubek, Bierz forsę i w nogi, Wszystko co chcielibyscie wiedziec o sexie).

Zdecydowanie nie śmieszyło mnie tak jak choćby niewiele przecież późniejsze - "Miłość i śmierć", czy "Zagraj to raz jeszcze Sam".

6/10

ocenił(a) film na 3
addam23

to ja wyleje trochę swoich żali

Nędza.
I choć uwielbiam Allena to ten film jest najsłabszym z obejrzanych. Humor Chaplinowski Woodemu nie wyszedł (tzn mnie w ogóle nie śmieszył, gorzej, wywoływał uśmiech politowania) , a mistrzowski dialogów na tematy wiadome praktycznie brak. A sama futurystyczna wizja aksamitnego totalitaryzmu potraktowana zbyt lekko minus beznadziejna intryga.

I końcowe beznadziejne credo stojące w sprzeczności z tym co Allen głosi w innych swoich filmach:
Dziewczyna:Widzę że nie wierzysz w naukę i nie wierzysz też w systemy polityczne i nie wierzysz w Boga, co?
Allen:Racja
Dziewczyna:Więc w takim razie w co wierzysz ?
Allen:W sex i śmierć.Dwie rzeczy , które zdarzają się raz w życiu, ale przynajmniej po śmierci nie jest tak paskudnie.

ocenił(a) film na 7
None200

Proponuję obejrzeć w oryginale, a nie z napisami/lektorem bo widzę, że ktoś się przy tłumaczeniu nie postarał. Końcówka brzmi "at least after death you don't get nautious", czyli "przynajmniej po śmierci nie robi ci się niedobrze". Zupełnie inny wydźwięk i znaczenie, jeśli reszta tego tłumaczenia była równie 'wspaniała' to pewnie wszystkie smaczki i gagi zostały sakramencko spieprzone.

Chociaż film jak na Allena średni, Bananas czy Take the money and run znacznie bardziej mnie śmieszyły. Choć i tak po stokroć jest to lepszy film do obecnych allenowskich szmir...7ka z sentymentu ;)

ocenił(a) film na 8
m_borkos

fajny film, dużo lepszy niż Bierz forsę i w nogi.

ocenił(a) film na 8
Grifter

zgadzam się.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones