Może i jestem niezrównoważoną fanką pierwszej części, ale druga...no cóż...powaliła mnie na łopatki!!! Z początku zapowiadało się dennie, jakaś nowa laska zamiast Smeckera, nie ma Rocco, aktorzy pomarszczeni, podstarzali...no i myśli typu "co oni jeszcze do tego filmu mogliby dodać? przecież wątek został wyczerpany!"... Film się zaczyna, trochę zawiewa nudą...aż tu nagle, nie wiadomo skąd, akcja rozpędza, dosłownie wkręcając w fotel! Znajome twarze co rusz wyskakują nam na ekran, zapomina się o wrażeniu, że przecież minęło ponad 10 lat od pierwszej części. Co prawda, scenariusz mógłby być głębszy i bardziej realistyczny, jednak sceny...no cóż...egzekucji, jakie serwują nam bracia są po prostu rewelacyjne! Wisienkę na torcie stawia ostatnia scena, rozwala, powala i zgniata, wywołując na twarzy jedno wielkie "WTF?!" i dzięki niej całość nabiera całkowicie innego znaczenia!
Zapewne film nie zasługuje na więcej niż 8,5 - 9 / 10, jednak z czystym sumieniem daję "All Saints Day" 10/10! Ocena wieeeeelce subiektywna i trochę może przerysowana, jednak film po prostu MI SIĘ PODOBAŁ!
http://x7.to/g6c8o3/The.Boondock.Saints.II.All.Saints.Day.x264_up.dla.exsite.pl. avi
napisy sa juz:P
za krotkiza krótki <br/>
za krótki <br/>
za krótki <br/>
za krótki <br/>
za krótki <br/>
za krótki <br/>
za krótki <br/>
za krótki <br/>
za krótki <br/>
za krótki <br/>
http://btjunkie.org/torrent/Boondock-Saints-II-All-Saints-Day-SCR-SilentNinja/43 5859f2161b6de00b8e97b030f02033e9f7a25006de
ten torrent na pewno działa : )
Ja powiem tak ze filmowi nalezy sie oczko nizej od poprzedniej czesci. Wiedzialem ze ma powstac 2 czesc z 5 lat temu, pamietam opis ze sa w Irlandi. Potem pod koniec roku 1 trailer i nic wiecej nie sluchalem o filmie. Obejrzalem, dosc dobry ale nieco inny. Moze zrobia trzecia czesc bo zakonczenie otwarte ale oby nie znow za 10 lat gdy oni beda mieli siwa brode ;)
Obejrzałem. Przed chwilą skończyłem. Zaczynamy recenzję...
Po odpaleniu film naprawdę wyglądał obiecująco. Nie będę zdradzał pewnych rzeczy, więc powiem, że mowa pana X na początku filmu daje naprawdę fajne wprowadzenie. Pierwsze 15-20 minut było naprawdę klimatyczne. Później się popsuło. Mam wrażenie, jakby ten film kręciły dwie osoby. Jedna zrobiła kilka naprawdę dobrych scen a druga dorzuciła kilka niezwykle naciąganych. Nie wiem co do końca myśleć o tym filmie.
Plusy?
Dialogi i postać Romeo. Nie da się go nie lubić.
Za sentyment do naszych "Boskich Chłopaków" daję 7, choć pewnie trochę za wysoko.
http://www.opensubtitles.org/pl/subtitles/3640762/the-boondock-saints-ii-all-sai nts-day-pl
Proszę bardzo. Napisy do filmu dla tych, którzy nie mają.
Dzięki za napisy :] A co do filmu to mi się bardzo podobał, ale nie miał już tego klimatu niestety :
Kontynuacja na pewno nie lepsza od jedynki, nic jej nie przebije, ale całkiem niezła choć trochę badziewnych scen było. Jestem świeżo po seansie i mam kilka drobnych uwag, ale zacznę od tych lepszych.
-Oczywiście kocham chłopaków, bo jak tu ich nie kochać, świetnie że zrobili kontynuację bo teraz chociaż wiadomo o co chodzi czemu jak i kto z kim.
-Agentka "specjalna" Blood świetnie zagrana (osobiście lubię tą aktorkę), wprowadza trochę zamieszania i humoru :P
No i te minusy,
-dziwna twarz Seana,
-gdzie do cholery podział się ten ich sexowny, zawadiacki irlandzki akcent? w niektórych scenach był bardzo słabo wyczuwalny a w innych w ogóle go nie było.
-wciskanie na chama kogoś kto zastąpiłby Rocco, wstawili meksykanina, który miał niby być zabawny a był tylko słabym naśladowcą "Funny Guy" czyli Rocca.
- no i szkoda że Groszek umarł :(
I sądzę, po formie zakończenia, że będzie trójka, mam taką nadzieję choć wolałabym żeby była wzorowana na jednynce a nie na dwójce.
Mi Meksykanin przypadł do gustu. Jak pierwszy raz oglądałem część pierwszą, Rocco mi nie podpasował i irytował mnie przeokrutnie. Dopiero po drugim obejrzeniu filmu, polubiłem go. Meksykanin od razu mi przypasił i wprowadzał dużo humoru do filmu. Co do badziewnych scen to mogę śmiało powiedzieć, że sen świętych z udziałem Rocco i Groszka był zupełnie niepotrzebny, ogólnie sceny z młodości El Duce też mi nie podchodziły.
Sceny z młodości El Duce mim zdaniem bardzo zpowolniły ten fim. A Romero wymiatał :]
Mógł by mi ktoś podać tytuł piosenki, która leci jak oni już wychodzą z tego "pałacu" i tam ktoś na nich czeka? :]