Ani nie piękny ani nie zbyt wzruszający, ani nie miał morału. Za to był pełny niedomówień i urwanych wątków. Nie jest to jednak film beznadziejny bo był blisko tej tematyki o jakiej film bym chciał obejrzeć - miłość pomiędzy kilkunastoletnią (11 -13) dziewczynką i dorosłym mężczyzną Ma prostu nie wykorzystany potencjał, co opisywałem w swoich komentarzach we wcześniejszych dyskusjach.

Znasz jakieś dobre filmy o takiej tematyce?

Dobrych niestety nie znam, Ale zbliżony do dobrego jest film - "Na przekór wszystkim" jakieś tam elementy występują w Leonie Zawodowcu może jeszcze. I to tyle

Dziekuje, choć jeden tytuł. Trudno znaleść takie filmy.

Dwa bardzo podobne filmy: "Labirynt Fauna", "Kraina traw".

Labirynt Fauna to straszny gniot, zdecydowanie odradzam, a do Krainy Traw się przymierzam zęby obejrzeć wiec się nie wypowiadam ,ale czytając sam opis to nie bardzo mi "podchodzi" ten film.

No jak możesz pisać, że gniot, skoro oceniło go ponad 125 tysięciy osób, a średnia ocena to 7.4? No jak możesz tak pisać? Więcej obiektywizmu, panie, no!

Sorry dla mnie jest własny mój własny odbiór a nie to jak film ocenili inni, zresztą większość docenia Labirynt Fauna za efekty specjalnie i te rzeczywiście są całkiem dobre i ciekawe. Za to też były nagrody (za efekty specjalnie,dekoracje) Ale to jedyny plus tego filmu. Cała reszta leży.

Nie wiem co za niewykorzystany potencjał miał niby mieć ten film, jak dla mnie był akurat bardzo dobry. To nawet lepiej, że wiele wątków nie zostało do końca opowiedzianych, pozostawia to pole do interpretacji i wyobraźni.

Wielowątkowość jest zaletą Świerszczy w trawie, takie filmy są wedlug mnie ciekawsze.

Wielowątkowość jest zaleta filmu jeśli ten film trawa 2,5 godziny a nie 90 minut... Po prostu film jest za krótki i tyle.

Poczytaj moje komentarze w innych tematach, pod tym filmem nie ma zbyt wielu opisów wiec chyba dasz rade...