Ten film i poziom gry aktorskiej ''mlodziakow'' bije na glowe takie debilne gnioty jak LOS NUMEROS czy WEEKEND.Fakt nie jest to komedia ale ''sztuka jest sztuka''. Jedna z lepszych polskich produkcji ostatniej dekady i chwala Robertowi Glinskiemu za to.
no to super, właśnie miałem obejrzeć bo film pojawił się w wypożyczalni npremium. Bardzo lubię pozycje w których podejmuje się trudne tematy, jednocześnie należny pochwalić enkę za umieszczenie ambitnej pozycji w nPremium