Okropny film. Łopatologiczny, naiwny, nielogiczny, niespójny, aktorzy drewniani.
Galerianki były przynajmniej zabawne miejscami. Kombinowali tam z kolorami też.
Oglądałam i kiedy już myślałam, że gorzej być nie może, film zaskakiwał czymś nowym:]
Główny bohater to kompletny idiota. Kolegę wysłał na potencjalną śmierć po czym powiada "jeszcze będziesz mógł pracować"
O milionie innych idiotycznych scen pisać nie będę, po co.
Scena na końcu - ten kask, pieniądze. Apoteoza tandety.
Tak, to ważny problem ale naprawdę aby zrobić dobry film trzeba się trochę postarać, a nie jechać na pomyśle zdemoralizowanej młodzieży, który przypadkowo raz "zaskoczył".