Film mocny, zbyt mocny by był realny. Przedstawia Polskę w beznadziejnym świetle - fakt. Film wieloaspektowy, wielowymiarowy, polecam spojrzeć na niego nie tylko ze strony "Polska jako jedno wielkie bagno" ale i "Jak może wyglądać życie nastolatka żyjącego w patologii" Moje delikatne, niedojrzałe i niedoświadczone oko filmowe przyporządkowało film do szufladki - obejrzane, nie będe do niego wracac, aczkolwiek nie zapomnę.