Śmiałem się przez cały film prawie :D. Moja ulubiona scena to kiedy wchodzi pierwszy raz do klubu i daje pare drobniaków ochroniarzowi. Rozwaliło mnie to. Zabawne jest również to, że dzieciak wyglądający na 12 lat zaczął robić interesy z pedofilami.... Fajny motyw jest również taki, że taki dzieciak może kuplować się z Jarkiem(który ma ponad 20 lat). Tak jak napisał piotrbimbasik: film byłby bardziej racjonalny i ciekawszy, gdyby chłopak zaczał kraśc albo dilować, ale nie robić loda staruchom... Z dramatu zrobiła się komedia. Już galerianki były trochę ciekawsze, może dlatego, że nie wyglądały jak dzieci z podstawówki. Podobała mi się gra głownego bohatera, marta była sztuczna, ale jeszcze ciekawie zagrał Tomasz Tyndyk(Borys). Reasumując film raczej bawi, niż pokazuje prawdziwą historie. No, ale cóz życie jest cięzkie.