Przedewszystkim w tym filmie banalem jest gdy Tomek ze tak powiem przejmuje interes...to "troszeczke" nie powazne. Co do zakonczenia filmu ... Ci ,ktorzy ogladali "Czesc Tereska" chyba wiedza o co mi chodzi... Ogolnie film jednak nalezy uznac za dobry.
fakt, to że "przejął interes" to bynajmniej dziwaczne... I takie trochę naciągane no ale może się mylę
Fakt przejęcia 'biznesu' i zabicie naciągane. Strasznie sztuczne, zagrane bez emocji.