Przynajmniej ktos ruszyl dupsko, sklecil troche zdan, wypozyczyl dobry sprzet i nagral cos co dobrze sie oglada i nad czym mozna sie zastanowic.
Kup lustrzanke i spróbuj nagrac lepiej - albo moze cos innego, jakis slub, uroczystosc i pokaz wszystkim - sprawdzimy czy zrobiles to dobrze, czy nie przejaskrawiles urody Panny Mlodej itp.
czekamy

filmy się kręci po to by je oglądać i dyskutować o nich. zgadzam się z twoim przedmówcą, że film jest poniżej średniej i miejscami jest niedorzeczny.
W moim odczuciu film ten jest banalny i bardzo przewidywalny, a ty jak dajesz takie złote rady to sam nakręć i pokaż to się pośmiejemy.

Jesteś śmiesznym kretynem. Według ciebie, żeby skrytykować film trzeba samemu kręcić dobre filmy? Żeby skrytykować grę w którą miało się przyjemność grać, trzeba wpierw zrobić (w pojedynkę?) lepszą?

"Istnienie klubu Zodiak - kolejny przykład. Ogólnie dostępny alkohol dla wszystkich dzieci." - niestety, takich "klubów" w polskich małych miasteczkach i na wsiach jest wiele. I nawet 12latki mogą kupić piwo. Na takich sztachotekach nikt dowodów nie sprawdza.

jesteś pewien?? byłeś - widziałeś? w 100% zgadzam się z mr.lazy, o ile "cześć tereska" oglądało się niemal jak dokument, tak "świnki" to film niedorzeczny.

Zależy od miejsca, zależy od wsi.

Zapewne znajdziesz i takie spelunki, szczególnie na wschodzie, na wsiach w których poupadały PGR'y.

Co za ćwok, rzeczywistość zna z ekranu telewizora i wypisuje farmazony na forum niczym znawca. Gdybyś miał minimalne pojęcie o historii i geografii wiedziałbyś, że na wschodzie nie było PGR-ów tylko rolnictwo indywidualne. Problem upadłych PGR-ów to ziemie odzyskane czyli Ziemia Lubuska, Pomorze i Mazury. Poza tym napisz gdzie widziałeś takie spelunki, czy tak tylko pieprzysz trzy po trzy?

brawo! Zgadzam się z przedmówcą na wschodzie nie było PRG'ów dobra wiedz geograficzna widzę się kłania;] Wracając jednak do tematu "spelunek" to problem mi akurat bliski, sam mieszkam nie daleko wschodniej granicy w nie za dużym mieście co daj mi jakaś możliwość osądu, a nie klepania bzdur.. Moim zdaniem istnieje taki problem w naszej okolicy, nie mówię tutaj konkretnie o mieście w którym mieszkam bo tego jeszcze na szczęście tego nie zauważyłem, ale o okolicznych wiejskich dyskotekach... Nie wiem czy byliście czy nie, ja jednak nigdy z nimi nie przepadałem a wręcz pałam obrzydzeniem jednak co do tych w których byłem, to widok dziewczyn które na wsiadają co lepszego auta z kilka drinków nie był tam niczym nadzwyczajnym. Nie wiem czy były tam jeszcze jakieś korzyści materialne ale w momencie kiedy podchodzi do mnie i do kumpla dziewczyna i proponuje "przejażdżkę" za kilka bro jest trochę przykry.. Nie chcę tutaj oczerniać wszystkich dyskotek czy dziewczyn ale mówię że takie incydenty są co niestety nie jest zbyt korzystnym zjawiskiem.

i Dolny Śląsk
jak już wymieniasz to podawaj wszystko :P

nie znajdziesz, wiem co mowie, tak tu nie ma

zgadza się, na wiejskich dyskotekach nie sprawdza się dowodu, w małych miasteczkach pewnie też nie; na szczęście w miastach już przykładają do tego wagę

Moment w którym Tomek siedział z komórą i to on załatwiał chłopaków dla tych kolesi był bardzo grubo przesadzony według mnie , bo wyobrażacie sobie taką sytuację żeby dzieciak kierował takim czymś ? , bo ja raczej nie bardzo - Ocena 6/10

grubo przesadzony ? znam osobiście gości którzy byli alfonsami w wieku 17lat posiadali wynajęte chaty i mieli pod sobą dziewczyny starsze od siebie o ile się nie mylę to Tomek w filmie był w podobnym wieku ( choć nie wyglądał na tyle napewno ) więc dla mnie to nic nadzwyczajnego

umęczyłem się koszmarnie oglądając ten film, takiej dawki tandety dawno nie widziałem
tak jak mówi mr.lazy miał być chyba film o przerażającym zjawisku dziecięcej prostytucji
wyszedł karykaturalny obrazek, tandetna fabuła, wszystko sztuczne
dodałbym do listy motyw, w którym 14latek wygryza z rynku alfonsa - zabił i pozamiatał mnie totalnie ;-]
zjawisko prostytucji dziecięcej istnieje i trzeba o nim mówić, ale na miły Bóg NIE GROTESKĄ

aż się sobie dziwię, że chciało mi się cokolwiek napisać, bo film nie wart nawet żeby się nim irytować

Na początku myślałem, że będzie to lepsze od Galerianek... Ale poziom oderwania tego filmu od rzeczywistości mnie zabił (no chyba, że się mylę, ale jeśli tak, to wolę pozostać w takiej niewiedzy). Tak jak wspominali już przedmówcy, gówniarz jako alfons? Dziecięca prostytucja jako porządek dzienny? Nosz ludzie, przecież takich rzeczy to chyba nie ma w najbardziej zabitej dechami dziurze. Victor_Fw stwierdził, że można takie "spelunki" znaleźć na wschodzie... ale to jest zachód :P No nie wiem.... Myślałem, że zobaczę w końcu realne podejście do tematu, ale się przeliczyłem.

Trudno mi powiedzieć czy przedstawione sytuacje są nierealne ale jeśli już mamy wątpliwości to warto poszukać na ten temat informacji. Jest przecież książka naukowa o podobnym tytule:
"Młodzież pogranicza - świnki, czyli o prostytucji nieletnich "/ Jacek Kurzępa.

Banalna gra aktorska
Niezbyt dobrze nakrecony
szesnastolatkow graja dwunastolatki
Ogolem przewidywalny i nierealny w niektorych momentach.
Dziekuje.