Czułem się zniesmaczony oglądając ten film, pomijając to że chłopaczyna który ledwie
potrafi z siebie wydusić zdanie, zakłada firmę, to film który ma podejmować trudną i ciężką
tematykę i taki niby ma być, nie trzyma się kupy a sama fabuła w ogóle nie wciąga. Aktorzyny
przeciętni, wyglądem nie pasujący do tego filmu plus charakteryzacja wyglądają jak 7
nieszczęść. No dobra, teraz może jakieś plusy...No nie ma. Myśle że w złą strone idzie kino
filmy takie jak Cześć Tereska, nawet nie można porównywać z tym gniotem który ma
symulować nawet nie napisze wybitny, bardzo dobry... ale symulować średniaka.
Niepokojące jest że żeby zaspokoić rządzę publiczności robi się coraz mocniejsze filmy z
których za cholere nic nie wynika ocena 2/10 za potencjał który ten film miał