Ten cały sraluch zagrał na prawdę przekonywująco. Niestety udany film psuje końcówka:
1. Gnojek ledwo z pieluch wyrósł i już jest alfonsem...xd, chodzi po barach, dupeczki same go podrywają a koleś ma 13 lat....litości. Myślałem że zacznę się śmiać.
2. Bardzo szlachetnie chciał uratować swoją miłość (choć nieodwzajemnioną) i ruszył na "ratunek" tej całej dziuni gdy zauważył że wsiadła do samochodu tego niemca. Wskoczył po prostu od tak z ulicy do akurat stojącego motoru, który jakimś cudem odpalił mimo braku kluczyków....
3. W ostatniej scenie umieszczają go razem z tym niemcem. Tak się nigdzie nie robi, chociażby dlatego by aresztowani nie mogli ustalić wspólnej wersji wydarzeń