Bo cos mi sie wydaje ze facet nakrecil pulp fiction i niech sie ludzie doszukuja wyjasnienia :) kazdy sobie wymysli przeslanie dla filmu i bedzie gitara...
Czy autor tlumaczyl ten film ?
"Facet leci drzewem w słońce"
Nawet sobie nie wyobrażacie jak się roześmiałem czytając to po seansie, Najlepszy komentarz do tego filmu jaki widziałem.
Hehehe pamietam jak sie aronovsky podniecal ze jak ludzie zobacza ten film to beda oświeceni i wogóle wniebowzięci.
Ale lot drzewem w slonce ma wiecej sensu
Przecież ten obraz jest naszpikowany symboliką. Najwyraźniej takie filmy filozoficzne po prostu nie są Twoim gatunkiem.
Dla mnie także film był strasznie nudny, a do tego nie rozumiałem o co w nim chodzi. Jest tu dużo symboliki ale takiej dla mnie niezrozumiałej, być możne ten film jest zbyt filozoficzny.
Dokładnie , mnie to też rozjebało. A co do filmu to taki sobie spodziewałem się czegoś lepszego. Przynajmniej facet leciał drzewem.
Leciał nie drzewem tylko w takiej "swerze" i ciężko się domyśleć że w przyszłości może być taka technologia która na to pozwoli...
średniowiecze, podróże astralne bohatera są tylko metaforą. obrazują pogoń człowieka za czymś niedoścignionym, receptą na życie wieczne dla kogoś kogo to tak bardzo chcesz zatrzymać. drzewo,
'źródło' życia, rozwiązanie, cały czas było blisko, nie potrafił tylko tego zrozumieć. drzewo podarowało mu swój sok dopiero, gdy przyszło zrozumienie. miłość jest nieśmiertelnością.