Gdyby mnie ktoś zapytał co takiego szczególnego jest w tym filmie to nie umiałabym powiedzieć, ale bezsprzecznie mogę powiedzieć, że mnie naprawdę urzekł. Spokojna akcja (ale nie nużąca), nienachalne poczucie humoru i unikalny klimat ciasnych, nocnych uliczek Taipei. Historia też dobra. Końcowa scena niestandardowa i naprawdę udana ;)
Właśnie za takie filmy kocham kino z Tajwanu. Polecam wszystkim (a zakochanym w Taipei szczególnie). 10/10.
Ach, i jeszcze jedno. To zdecydowanie NIE JEST komedia romantyczna, także proszę się nie zrażać tą źle dobraną kategorią.