Porażka tego filmu jest niebanalna, jeśli ktoś chce się o tym przekonać wystarczy poświęcić 1:33 h. Skądinąd, dobrzy aktorzy nie wyratowali... tego czegoś...

Jak już widzę aktora :Cam Gigandet to oczekiwania spadają do zera ! Fajny początek im dalej tym gorzej !

Ale obejrzeć można. Piszczace opony na szutrze, widoczna para z ust kogoś z ekipy filmowej, i naprawdę "niebanalna historia". To nie jest stracony czas. Niezle się ubawilem. Nie traktować tego filmu serio, a będziecie się dobrze bawić.

Film ciekawy, specyficzny klimat odpowiedni do sceniariusza. Absolutnie nie zasluguje na tak niska ocene... jakas kpina.
Do tego caly czas pobrzmiewa w glowie utwor, przewijajacy sie przez film :
https://www.youtube.com/watch?v=mRqORa6pVDg

kto jest wykonawca i jaki jest tytuł piosenki która było użyta w filmie do aktywowania hipnozy ?

Fabuła dosyć ciekawa, bo rzadko wciąga mnie przypadkowy film w telewizji, ale rzeczywiście końcówka średnia. No i ponad wszystko beznadziejne sefekty specjalne, po prostu rak oczu jak na filmie klasy B.

Co to było? Totala bzdura, kiczprodukcja. To pokaz jak nie robić filmów i co to jest beztalencie i amatorszczyzna u osób zatrudnianych zamiast aktorów. Scenariusz, realizacja, zdjęcia i parodia gry aktorskiej to wszystko jest poniżej poziomu 0. Porównywanie tego do produkcji klasy B, a co tam nawet klasy Z to wielkie...

ale mogli na tym poprzestać, a nie zrzynać z tego i jeszcze paru innych filmów. Początkowo wydaje się , ze podobieństwa są przypadkowe ("American Ultra"), potem już lecą na całość. Jasne, że nie jest to KLON, bo byłby bardzo dobrym filmem. To jest podróba, nędzne naśladownictwo i najlepsi aktorzy by go nie uratowali.

Ale można obejrzeć traktując ten film jako komedię. Skupiając się na grze aktorów i scenariuszu można się nieźle udawać. Z tego powodu polecam życząc miłej zabawy.

Nie rozumiem skąd ten hejt na naprawdę dobry film,ale na Filmwebie nic już mnie nie zdziwi...Ode mnie 9/10 i tyle w temacie.

Dałem 10 bo ocena mocno zaniżona.

Udziwniony do granic widza wytrzymałości. Ciężko się zorientować o co chodzi , i kto jest kim. Powinno być ostrzeżenie przed filmem że może doprowadzić do bólu głowy.

Obejrzałem tylko zwiastun. Ty, który nakręciłeś to gowno, Ty chory skurczysynie!!! Oddaj 2 min mojego życia!

Klasa b i to w pelnym tego slowa znaczeniu.

A ocena 3... No cóż. Marne pokjemony oceniają filmy przed premierą. A film jest ok. Ciekawy od początku do końca. Coś w stylu Get out!