PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=655740}
7,0 41 745
ocen
7,0 10 1 41745
7,8 26
ocen krytyków
Życie Adeli – Rozdział 1 i 2
powrót do forum filmu Życie Adeli – Rozdział 1 i 2

Pragnę dodać na wstępie, iż bardzo lubię, doceniam, i szanuję kino francuskie. Niestety raz na jakiś przez francuską kinematografię zostaje wypluty bubel taki jak "Życie Adeli – Rozdział 1 i 2". Jestem wielce wyrozumiałym widzem, obejrzałem w życiu całą masę różnorakiego badziewia. Wiem, rozumiem, że kino "badziewiaste" potrzebne jest wielce, gdyż często przez takie filmy mniej znani lub w ogóle nie znani aktorzy, filmowcy, przy takich produkcjach mają miejsce na czynienie swoich pierwszych szlifów w zawodzie oraz mają szansę by zaistnieć. I OK - niech sobie takie filmy klasy B czy C będą. Nie rozumiem, i nigdy nie zrozumiem natomiast jednego: jak to jest możliwe, iż wokół filmów słabych, takich jak "Życie Adeli.." budowane są otoczki filmów: genialnych, wybitnych, ponadprzeciętnych. Rozumiem, że tak działa filmowe lobby. Ktoś inwestuje pieniądze w daną produkcje, ktoś ma znajomości, i uruchamiana jest lawina lobby produktu - ale na miłość niebios - przecież ten kto chwali, ten kto przyznaje nagrody takiemu przeciętnemu filmowi, staje się natychmiastowo niewiarogodny! Złota Palma? Cannes? Złote Globy? Orły, Cezary i inne badziewia - przecież to jest śmiech na sali!

"Życie Adeli – Rozdział 1 i 2" - jest to zwykły, nic nie wnoszący do życia, przeciętny film. Nie będę streszczać fabuły gdyż nie ma po co. Kto zainteresowany jest przeczyta opis filmu, kto ciekawy obejrzy. Wart wspomnienia jest natomiast fakt, że jest to chyba pierwszy film, który wywołał u mnie zerowe emocje, przy tak wielkiej rozpaczy głównych bohaterów/bohaterek. Nic, zero. W kulminacyjnej scenie, wywołał wręcz u mnie śmiech (co było dla mnie szokiem). A przyznaję się, że jestem widzem wrażliwym. Sceny obyczajowe/ egzystencjalne, są maksymalnie wydłużone w tym filmie. Dzięki czemu widz jest katowany główną bohaterką, dziewczyną o dziwnym, przymulonym wyglądzie twarzy, przez całe trzy godziny! Co jest niemal abstrakcją. Sceny erotyczne są z niezrozumiałego powodu zbyt wyeksploatowane. Gdybym chciał obejrzeć lesbijskiego pornosa, gdzie dwie miłe panie, często ładniejsze, z większym doświadczeniem w takich produkcjach, robią na ekranie wszystko co trzeba by wywołać podniecenie, to obejrzał bym takowego pornosa.

Jakie wartości wnosi ten film? Jakie problemy porusza? Nieszczęśliwej miłości? Niezdecydowania w życiu? Takich filmów było milion, i 99% nie dostało tylu nagród, i nie było tak chwalonych. Problemy mniejszości seksualnych porusza? A co to - Francja to Iran? Lesbijki są tam kamieniowane żywcem na runku miast? To już prędzej u nas w Polsce, egzystowanie jako mniejszość seksualna, to był by to temat tabu, ale nie we Francji.. Wybitne aktorstwo? Gdzie? Jedyne co dobrze wychodziło odtwórczyni głównej roli Adèle Exarchopoulos, to sceny płaczu/rozpaczy. Reszta filmu, to jej przygłupi, wkurzający wyraz twarzy oraz mętny wzrok. Zresztą widać przepaść aktorską pomiędzy pierwszą panią, a Léa Seydoux, która to jest aktorką dużo lepszą. Odnośnie pani Seydoux, to dziwie się, będąc już aktorką o ugruntowanej pozycji zagrała w takim filmie z takimi mocnymi scenami erotycznymi. Pamiętam swojego czasu, gdy Halle Berry zagrała odważne sceny erotyczne w "Monster's Ball" z 2001r. Tylko, że dramat jej postaci widz czuł niemal na wylot, a ów sceny erotyczne okazały się niewinnymi igraszkami przy tym co można zobaczyć w "Życie Adeli..".

Gdybym wiedział jaki jest to słaby film, to bym nie obejrzał. Przeczytałem gloryfikujące opinie o tym filmie, obejrzałem zajawki pt: "ą", "ę", i straciłem trzy godziny z życia. I czuje się oszukany..

Chociaż jedna opinia na temat tego filmu, z którą mogę się zgodzić. :)

ocenił(a) film na 8

Ależ Ty bredzisz, bardzo jestem ciekaw przymulonej facjaty autora tego elaboratu bo pewnie niczym nie ustępuje rzeczonej Adeli.

ocenił(a) film na 8
Bokciu

Nie wiem kim jestes, ale kocham cię za ten komentarz.

ocenił(a) film na 8
different_blond

Jak to nie wiesz? Twoim mentorem... ;)

ocenił(a) film na 8
Bokciu

Przestań, bo zakocham się jeszcze bardziej :P

ocenił(a) film na 8
different_blond

Ależ proszę bardzo...Nie mam nic przeciwko :)

ocenił(a) film na 6
Bokciu

argumenty ad personam za to żę ktoś krytykuje marną grę aktorską? Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę jak nisko upadłeś, ale cieszę się że autor nie odpowiedział na ten twój żałosny komentarz

ocenił(a) film na 8
krolrys

Ja z kolei zastanawiam się, czy Ty zdajesz sobie sprawę w jak dramatycznej kondycji jest Twoja pisownia.

ocenił(a) film na 6

Ja akurat przed obejrzeniem wczoraj razem z dziewczyną (leciał na stopklatce bodajże) nie miałem pojęcia o jego statusie, i namaszczeniu przez Spielberga - generalnie nominacje i nagrody mam głęboko, więc zabraliśmy się do oglądania bez uprzedzeń. Mnie sceny łóżkowe tak nie denerwowały, podobnie jak ostentacyjne pokazywanie piękna ciał aktorek, w przypadku obu scen (mowa o tych dłuższych) po prostu wychodziłem do kuchni nalać sobie kufel wody z sokiem z cytryny, albo wykonywałem "inne czynności domowe". Silne emocje natomiast wywoływały sceny w których widziałem, że dorosła kobieta wykorzystuje naiwność 15letniego dziecka - podwójnie denerwujące, wyrachowaniem jednej i spolegliwością drugiej. I tu nie ma znaczenia czy interakcja byłaby między hetero czy jakimkolwiek układem queer, to zaburzyło całą historię, potem oglądało się to jak każdą scysję w restauracji. Zainteresowanie wzbudzały takie niuanse, jak w momencie przyjęcia, kiedy Adela patrzyła z nutą zazdrości na swoją partnerkę ukontentowaną rozmową (ze swoją przyszłą kochanką), a w tle projekcja sceny i aktorka, która wyrażała stan umysłu Adele - wiem, to już było, ale mimo wszystko fajnie podane. Generalnie to taka "Zjawa", tylko zamiast czołgania mamy sceny miłosne, a zamiast wszechobecnej żądzy zemsty, mamy namiętność i pożądanie.

ocenił(a) film na 1
Peluquero

Jakiego 15 letniego dziecka, skoro ta dziewczyna miała 20 lat? Spójrz na datę urodzenia aktorki.

ocenił(a) film na 6
pawel_nowakk

Czyli jeżeli aktor gra kogoś to bierzesz jego prawdziwą metrykę pod uwagę? Benjamin Button miał w filmie przez cały czas 45 lat? Błagam, zedytuj swój wpis póki jeszcze nie wiele osób go zobaczyło.

ocenił(a) film na 1
Peluquero

Pomyśl choć raz. Nie porównuj starych do młodych.
Pomiędzy 25 a 30 lat nie ma prawie żadnej różnicy. I to samo odnośnie 40 a 50.
A jeśli mowa przykładowo o 15 latce czy 18 latce, to różnice już są wyraźne i to nie tylko gdy chodzi o wygląd.
Myślisz, że dlaczego zazwyczaj, gdy szukają aktorek na castingach, to biorą w takim samym wieku (ewentualnie 1-2 lata różnicy) jak grana postać?
Właśnie dlatego, żeby była przekonująca, a nie że potem dorosła kobieta gra nastolatkę.
Już lepiej w drugą stronę.

ocenił(a) film na 6
pawel_nowakk

Ale co ma metryka do dyskusji o scenariuszu w którym 15 latka wykorzystywana jest przez dojrzałą choć nie do końca emocjonalnie kobietę?

ocenił(a) film na 1
Peluquero

Jeśli ciebie to nie interesuje, to mogłeś nie odpisać.
Często sprawdzam prawdziwy wiek osób występujących w filmie, a nie to ile grana przez nie postać ma lat.

ocenił(a) film na 6
pawel_nowakk

Ale zauważ że ja nie odpisuje dlatego ze chce o tym dyskutować tylko dlatego ze chybiony jest Twój argument wiec go prostuje. Nie ja pierwszy odpisałem. Podstawą oceny jest jak ona zagrała 15latke a jej kochanka kobietę która kończy studia a nie ocena wg ich prawdziwych metryk!! Tak jak zagranego na przykład Benjamina Buttona nie ocenialem przez pryzmat metryki Pitta. To raczej wyjątki ze aktorzy mają w trakcie roli tyle samo lat co postacie które odtwarzają.

ocenił(a) film na 1
Peluquero

Jedynie wspomniałem w temacie o tym, a zarazem napisałem, że w przypadku dorosłych aktorów jest całkiem inaczej niż w takich przypadkach, gdzie chociażby dorosłe kobiety grają nastolatki.
To nie jest dobre, a wiesz dlaczego jest stosowane?
To się nazywa cenzura, która kiedyś była o wiele mniejsza niż teraz.

ocenił(a) film na 5
ocenił(a) film na 1
SyropZcysterny

Sam jesteś LOL!.

ocenił(a) film na 5
pawel_nowakk

Potwierdzam.

pawel_nowakk

Jak można być takim głąbem?

ocenił(a) film na 1
Poprawiacz_napisowy

Głąb to ciebie zrobił cymbale.

ocenił(a) film na 4
pawel_nowakk

@ pawel_nowakk
Uparty jesteś nie-sa-mo-wi-cie. Jakie ma znaczenie wiek aktora? Scenariusz determinuje. "Przedmówca" wyraźnie napisał: "Silne emocje natomiast wywoływały sceny w których widziałem, że dorosła kobieta wykorzystuje naiwność 15letniego dziecka".

To raz, a dwa... Ile Ty masz lat, że takie głupoty piszesz jak "Pomiędzy 25 a 30 lat nie ma prawie żadnej różnicy. I to samo odnośnie 40 a 50."
Zadam sakramentalne pytanie - miałeś kiedyś 40 lat? A 50??

ocenił(a) film na 4

Jako że również mam ogromny sentyment do kina francuskiego, chociaż raczej do tego z ubiegłego wieku, to zachwytów nad tym filmem po prostu nie pojmuję. Być może jestem już starej daty i nie potrafię docenić "genialności" tego dzieła, ale ten film jest po prostu nudny i długi i chyba tylko to z niego zapamiętam, no może jeszcze sceny lesbijskich igraszek ale one też są stanowczo przydługie..

Dzisiejsza Francja może i nie jest Iranem, ale już Arabią coraz bardziej tak. Nieubłagany wzrost Islamu powoduje przedśmiertne konwulsje Laickiej Francji i nie jestem pewien czy francuskie lesbijki za jakiś czas nie będą zmuszone zejść do katakumb, albo czy nie będą przyjeżdżać na wczasy do naszego Ciemnogrodu by nacieszyć się tą odrobiną swobody..

Ketrid2_

Zdecydowanie się zgadzam. Gdzieś czytałem że od poczatku było można zauważyć że reżyser nie wie o czym ma być film-to wypowiedź jednej z aktorek. To jest, prosze Państwa, gniot bez żadnego sensu. I dopatrywanie się w tym filmowym wymiocie jakichs treści wskazuje na jakowes ideologiczne zacięcie-bo zadnych treści tu nie ma.

ocenił(a) film na 4
Ketrid2_

Oczywiście masz rację, ale film z pewnością nie jest kierowany do widowni islamskiej Francji (zresztą to i tak by nic nie dało - muzułmanie są zabetonowani), a ma na celu kontynuację deprawacji młodzieży Europy. Ot i cała tajemnica tegoż filmu i dlatego został obsypany nagrodami. Dziwi mnie tylko, że w kategoriach filmowych, zamiast w kategorii "niosącego pokój".

GdzieToKino

takie filmy edukują a nie deprawiują

ocenił(a) film na 4
Weronka90

Widzisz... najwyraźniej nie zdajesz sobie sprawy w jakim kierunku ten świat zmierza.
Każdy umrze i każdy będzie ze swych czynów rozliczony.

GdzieToKino

Wiem w jakim kierunku a najważniejsze by mieć szacunek do każdego bez względu na kolor skóry,orientacje,wyznanie,poglądy polityczne,upodobania czego bardzo w Polsve brakuje a do śmierci mi jeszcze daleko i chcę żyć pełnią życia bo trzeba kochac szaleć i nie pytać co dalej a po śmierci nie ma nic i wiadomo że księża są po to by bezprawnie skrzywdzić kobiety,dzieci oraz wyciągać łapy po kase a inteligentni ludzie pedofilow nie słuchają i cały ten Bóg to wymysł mediów bo gdyby na serio istniał to skąd niby tyle tych zgonów?;((

ocenił(a) film na 4
Weronka90

Z ubolewaniem nad Twoją świadomością...

GdzieToKino

Ubolewam to nad pseudo katolikami ktorzy tepo wierza w pedofilow i wspieraja nierobow w Polsce jak nas rzad a bylaby aborcja na zyczenie to o wiele mniej by sie takich miernot spolecznych rodzilo

ocenił(a) film na 4
Weronka90

Nadal ubolewam. Nie... teraz o wiele bardziej ubolewam. Nie zdajesz sobie sprawy z tego, co piszesz. Mam propozycję - nie brnij.

GdzieToKino

Jestem inteligentna kobieta i to JA ubolewam nad takim nierobem i pseudokatolem ktory wspiera pedofilow jak TY i narod dawno powinien sie oczyscic z takich co maja IQ jak mrowka i wierza tepo w tv i pedofilow w kosciele a każdy inteligentny wie ze bog to wymysl mediów i kdieza sa po to by krzywdzic dzieci i kobiety oraz wyciagac lapy po ksse jak zlodziej rydzyk i gnidy powinno sie palic zywcem;D

ocenił(a) film na 4
Weronka90

"Najważniejsze by mieć szacunek do każdego bez względu na kolor skóry, orientacje, wyznanie, poglądy polityczne" - czy to nie są Twoje słowa? I jak one się mają w stosunku do szacunku do mnie?
Na tym kończę, bo to forum ma inne cele.

GdzieToKino

Życie Adeli to film zrobione pod takie przeciętne wyborczynie Sylwi Spurek i tego Melancona co dostał 20% w wyborach prezydenckich w Francji.

najlepiej krytykować a nie doceniać dobry film i najwidoczniej nie wiesz co to znaczy walczyć aż do utraty tchu o miłość swego życia a inteligentne osoby rozumieją i doceniają ten film jak ten :D

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones