Jak robi się tak ,, wiernie odtworzone " sceny erotyczne jak w tym filmie ? Kiedyś widziałem wywiad z Joanną Kulig która opowiadała że w scenach erotycznych ,, byliśmy dokładnie oklejeni" nie wiem czym nie wiem jak ale wygląda na to że w filmach stosuje się coś w rodzaju kombinezonów czy taśm... Jak było w tym przypadku a może nie potrzebnie wymyślam i aktorki rzeczywiście ze sobą ,, figlowały " :D
Sponsoring. Rozmowa z Małgorzatą Szumowską i Joanną Kulig Poszukaj sobie kołku tego wywiadu na yt i zwróć uwagę na to co Joanna Kulig mówi od 8:06 ( już bardziej nie jestem ci w stanie ułatwić ) jeśli umiesz słuchać ze zrozumieniem z czaisz że jakieś twoje porno fantazje nie mają na planach miejsca
co kurnia, myslisz ze by sobie kuciapki okleily tasma klejaca ? wiesz jak by bolalo odrywanie jej ?
Trafne stwierdzenie.
Kto normalny nakleił by sobie na genitalia taśmę klejącą mogąć owymi genitaliami ocierać się o inne genitalia.
Na pewno nie ja :P
w sumie jezeli trzeba by bylo zeby okleic sie ale poocierac o adell :) to bym sie zgodzil
Tak, są specjalne taśmy w kolorze skóry, nakleja sie je na wagine np. W 365 dni nawet widać tą naklejkę u głównej bohaterki, w scenie na łódce :)
ja mysle ze uprawaly sex, to uczynilo sceny takie naturalne...a teraz moga opowiadac o jakichs sztucznych waginach zeby ludze myslel ze dobre aktorki i ze nie porno aktorki :)
Ostatnio czytam
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/270717/demony-seksu
i tam jest faktycznie o plastrach w miejscach strategicznych. Które czasami odklejają się zresztą w najmniej odpowiednim momencie.
Tudzież mamy o liczeniu w myślach, żeby fizjologia nie poniosła, bo to plan filmowy. W przypadku jeszcze jednej starej sztuczki. czyli angażowania do tych scen małżeństw, jest może trochę łatwiej, ale i tak ekipa pilnuje, żeby hormony na swoim miejscu były.
Ten film ma kategorię "explicit sex" - co oznacza, że sceny seksu są prawdziwe, a nie symulowane.
Nawet jeżeli w scenie aktorzy muszą być "nadzy", mogą założyć specjalne nakładki na części intymne. Te męskie wyglądają trochę jak beżowe skarpety i w slangu filmowych tak właśnie się je określa ("cock socks"). Kobiety mogą nakleić sztuczne waginy lub malutkie, silikonowe naklejki na sutki.
Léa Seydoux i Adèle Exarchopoulos, które zagrały w 6-minutowej scenie seksu w filmie "Życie Adeli", mówiły, że granie w tym filmie było dla nich bardzo trudne, nie ze względu na pokazywanie ciała (obie nosiły właśnie sztuczne waginy), ale ze względu na okazywanie emocji. – Kiedy trzeba na potrzeby jednej sceny przez sześć godzin udawać przeżywanie orgazmu... Nie powiem, żeby to było dla nas łatwe – mówiła później w wywiadzie dla "The Independent" Adèle Exarchopoulos.
I to by było na tyle....