Film z minuty na minutę co raz lepszy. Zakończenie też świetne, choć smutne...
Film wspaniały. Zakończenie prawdziwe jak życie, niezależnie od tego, jak bardzo chcielibyśmy je zmienić, znając już dobrze głównego bohatera. A sceny transakcji (z bilardową sztuczką) i rozgrywki na dworcu (schody ruchome!!!) uważam za jedne z najlepszych tego typu w historii kina. Pozdrawiam!
W sumie gdyby nie takie zakończenie to byłby niesmak. Prawie każdy film gangsterski (itp.) kończy się "smutnie". Podczas oglądania tych filmów marzę o byciu jednym z nich (byciu gangsterem) ;), ale po zakończeniu schodzę na ziemie...
Scena ze schodami rewelacyjna.