jak go pierwszy raz oglądałem - chyba w 95 roku to miałem ciarki na plecach - Al Pacino chyba najlepsza rola.
Z całego serca polecam...
zgadzam sie, absolutnie jeden z najlepszych filmow Al Pacino, swietna rola Penna, przez wiele lat mialem kasete vhs i z Zyciem Carlita. Wiele razy ogladalem ten film i za kazdym razem chcialem zeby Carlito wsiadl do pociagu :( Super film napewno nikt nie zmarnuje czasu ogladajac go.