Zdecydowanie jeden z moich ulubionych filmow.Christina Ricci jako rozhisteryzowana,rozchwiana emocjonalnie paranoiczka,uzerajacy sie z nia przeslodki, choc troche flegmatyczny i nieogarniety Jason Biggs,Mamuska z fortepianem,mlodym kochankiem i koka na laptopie plus Woody za kamera.No jak tu nie pokochac tego obrazu?he?
Ps.nagi kierowca auotobusu:D:D:D
nie mo nie mo nie moge oddychac
i nie bede mieszkac ze strzelba