PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=34751}

Życie jest cudem

Život je čudo
7,6 12 003
oceny
7,6 10 1 12003
7,5 8
ocen krytyków
Życie jest cudem
powrót do forum filmu Życie jest cudem

jak Waszym zdaniem odczytac koncowke tego cudnego filmu? Moja pierwsza myśl była taka, że Luka chce popelnić samobójstwo, rozumny osioł ratuje mu niejako życie chcąc przekazac Luce najważniejszą prawdę ,która nomen omen jest tytułem filmu:"życie jest cudem" , bezsensowna wojna, pochłaniająca mase ofiar, dziennikarki amerykańskie, które po wszystkim przyjeżdżają szukac sensacji, a mimo wszystko życie jest darem największym, życie jest cudem!
no i druga wersja osioł chce też popełnić samobójstwo, wszystko kończy się dobrze, dla Luki osioł to swoisty znak, że jednak warto żyć i jeszcze coś miłego w życiu go spotka
pozdrawiam wszystkich fanów kusturicy;]

ocenił(a) film na 9
rokkik

Coś w tym stylu. A dodatkowo: człowiek potrafi na prawdę docenić życie jeżeli staje ze śmiercią twarzą w twarz - mało brakowało a Luka pożegnałby się ze światem, ale dzięki "zakochanemu osiołkowi" nie zrobił tego. Heh, lubię te zakończenia Kusturicy... Oglądałam ten film po raz pierwszy, więc bardziej dokładną analizę zrobię po którymś razie z kolei :) Pozdrawiam!

ocenił(a) film na 9
Gandiusha

Właśnie kilkanaście minut temu skończyłem oglądać film. Dzięki "zakochanemu osiołkowi" zakończenie w tak prosty sposób przekazało moim zdaniem głębię fenomenu życia, który Kusturica trafnie stara się przekazywać w swoich filmach. Miałem przez chwilę wrażenie, że osiołek będzie tylko pokutującym symbolem niespełnionej miłości i "zamknie" fabułę po powrocie Sabahy do jej ojczystego kraju. A tu bach! Nie spodziewałem się, że tak łatwo i zarazem nie tendencyjnie ani nie prostacko zostanie to rozwiązane! Jestem pełen podziwu dla warsztatu dla Emira Kusturicy za tą umiejętność balansowania tak by nic nie zepsuć, a zarazem nie iść w konwencjonalne rozwiązania.

ocenił(a) film na 9
rokkik

Wg mnie osiołek zdecydowanie ratuje Lukę. Chodzi o to, że potem odnajduje Sabahę i żyją długo. Osiołek jest tu trochę groteskowy, nie wiadomo czy jest rzeczywisty. Jest symbolem niespełnionej miłości, a na końcu miłość ta spełnia się, gdy zakochani odjeżdżają oslem(raczej oślicą). To ostatni kadr filmu.

Może też symbolizować samą Sabahę. Była zakochana w Luce już wcześniej, przed wojną, gdy pracowała w szpitalu, gdy trafia za Luką do starej chaty stary dziad Vujan(który nie żyje ileś lat) mówi "to naprawdę ty". Gdy brzmią te słowa mamy dwa kadry jeden po drugim: Sabaha i zaraz oślica, krocząca za nią(wiadomo już że nieszczęśliwie zakochana).
To tylko jeden motyw, miłości.

Film jest niezwykle bogaty w symbolikę. Przedziobana piłka i gęsi przez orła(skutki wojny), głupia(błacha) bitwa psa i kota(symbolizujących Serba i Bośniaka), Vujan niosący trumnę(z Milicą, jego miłością), niedźwiedzie w domu i wiele, wiele innych.
Poza tym jest nieprzewidywalny i doskonale dowcipny. Wiele scen mnie rozbawiło, jedną z nich było sikanie na bramkarza podczas meczu.

sten44

Generalnie co pewien czas pojawiały się różne zdania, które mógłby powiedzieć sam Kusturica. Np. "To nie jest nasza wojna, to jest wojna szubrawców". Symboli: Chorwacki niedźwiedź, Australia, itp. Ale to każdy film Kusturicy jest tak obsadzony chyba (patrz: Underground).

ocenił(a) film na 8
rokkik

...no właśnie, interpretacji końcówki może być wiele i każda żyje własnym życiem. Być może Luka po nieudanym samobójstwie (zasługa przesympatycznego osiołka) kończy ów turystyczne (nie już militarne) połączenie Serbii i Bośni po czym odnajduje Sabahę (w rzeczywistości czy wyobrażeniu-to już zależy od nas). Końcowa przejażdzka na osiołku pary może odnosić się właśnie do tego. To tylko takie gdybanie (czy konieczne?) -nic nie powstrzyma mnie przed stwierdzeniem, iż film jest poprostu świetny i tyle...Kosturica wzrusza nas, porusza trudne tematy, rozśmiesza i robi to ze specyficznym dla niego...hmnnn "rozpasaniem"...

rokkik

Sabaha jechała w pociągu, który miał zabić Lukę. Więc- więcej osłów na torach. Chcę więcej takich happy endów! ;)

rokkik

wow, ja to odczytałem jakie to życie bywa przewrotne, dwóch nieszczęsliwie zakochanych staje na torach, jeden kawałek wcześniej - osioł, drugi dalej, ten drugi nie wie, że w pociągu jedzie jego milosc, za chwile straci życie, ale ratuje go wlasnie osioł, ktory jest w podobnej sytuacji, myślę, że ten osioł będzie jeszcze próbował wiele razy popełnic samobójstwo bo jest osłem;)

ocenił(a) film na 9
mariouszek

e-e, oślicą ;)

rokkik

nie osioł, a oślica. I to nieszczęsliwie zakochana:-)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones