Film był dobry, ale nie genialny, po ocenie, Oscarach i ogólnym zachwycie nad tym filmem spodziewałem się czegoś innego. Nie wzruszył mnie w sumie, początek był zupełnie niepotrzebny, nieśmieszny i nudny, w zasadzie mógł zacząć dopiero tą sceną z koniem i by było lepiej. Potem był całkiem w porządku, ale też bez wielkiego "wow". Sama wizja przedstawienia wojny też do mnie nie przemawia. A już żołnierz SS który prosi więźnia o rozwiązanie głupiej zagadki to totalny absurd.