... a może zamiast prowadzić dysputy o tym, kim jest narrator, dochodzić, kto musiał zabić swoje dziecko i zgadywać, kto mówi o swoich prawdziwych przeżyciach przypisując je innym po prostu rozsiądziemy się w fotelu i będziemy patrzeć? :-) Fabuła dotycząca przeszłości bohaterów jest dość tajemnicza, więc każdy moje odczytać je na swój sposób...
Po prostu oglądajmy :-)
Pozdrawiam!!!